Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura bada przyczyny tragedii w Szczawnie-Zdroju. A władze sprawdzają drzewa

Sylwia Królikowska
Polskapresse
Po tragedii, do której doszło w Szczawnie-Zdroju, władze uzdrowiska podjęły decyzje o sprawdzeniu wszystkich drzew. Sprawę bada również Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu.

W sobotę lipa runęła na dziecko w parku Zdrojowym. Czteroletnia dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło około godz. 11, w upalny, bezwietrzny dzień. Dziewczynka i jej sześcioletnia kuzynka pozowały do zdjęć. - Ta tragedia i to, że nic na nią nie wskazywało, spowodowały, że z niepewnością patrzymy na wszystkie drzewa w uzdrowisku - mówi Urszula Burek, wiceburmistrz Szczawna-Zdroju.

CZYTAJ TEŻ: Tragedia w Szczawnie-Zdroju. Konar drzewa zabił czteroletnią dziewczynkę

Przyznaje, że lipa, która się zawaliła, nie była chora. Obok niej rosło jeszcze kilka innych drzew. Dla bezpieczeństwa, jakiś czas temu, zostały spięte linami. - Zabezpieczyła je w profesjonalny sposób wykwalifikowana firma. Taka metoda jest stosowana, to nie była żadna prowizorka - mówi wiceburmistrz.

Dodaje, że w uzdrowisku wykładają duże środki na zieleń miejską. Teraz czekają na oferty firm, które specjalizują się w ocenie drzew, czy nie są zagrożeniem. - Chcemy sprawdzić cały drzewostan w parkach i innych miejscach publicznych i pozbyć się tych drzew, które, według rzeczoznawców, będą stwarzały zagrożenie – mówi.

Sprawę wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu. - Sprawdzamy, dlaczego drzewo runęło i czy wynika to z zaniedbania - mówi Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Rodzina czteroletniej dziewczynki jest pod opieką psychologów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska