Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Projekt obywatelski: Usunąć radzieckie czołgi i działa z cmentarza przy al. Karkonoskiej. Czy to się uda?

Janusz Gajdamowicz
Janusz Gajdamowicz
Radzieckie czołgi i armaty wieńczą postumenty znajdujące się przy bramach wiodących na cmentarz wojenny.
Radzieckie czołgi i armaty wieńczą postumenty znajdujące się przy bramach wiodących na cmentarz wojenny. Janusz Gajdamowicz
Wobec postępujących działań wojennych prowadzonych przez wojska rosyjskie na Ukrainie i ostrzelaniu cmentarza z grobami polskich żołnierzy w Charkowie, mieszkańcy Wrocławia zainicjowali obywatelski projekt. Chcą usunięcia wszelkich symboli sowieckiego systemu totalitarnego z przestrzeni publicznej miasta. Wśród nich znajdują się także czołgi i armaty ustawione na postumentach przylegających do Cmentarza Oficerów Radzieckich przy al. Karkonoskiej. Czy to się uda?

- Już od dawna zabiegamy o uporządkowanie naszej przestrzeni publicznej i usunięcie z niej wszelkich śladów i pozostałości po obydwu totalitaryzmach ub. wieku, ale wydarzenia z ostatnich dni sprawiają, że trzeba to zrobić jak najszybciej – mówi nam dr Daniel Koreś z Oddziałowego Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu, a zarazem Wojskowego Biura Historycznego im. Generała Kazimierza Sosnkowskiego w Warszawie.

Historyk IPN pomysłodawcą usunięcia radzieckich czołgów z Wrocławia

- Proszę zwrócić uwagę na zbieżność faktów – chwilę po informacji o wydaleniu rosyjskich dyplomatów prowadzących nieuprawnione działania w Polsce, Rosjanie ostrzelali polski cmentarz wojenny w Piatichatkach pod Charkowem. A skoro sami Rosjanie działają w taki sposób, a wojna na Ukrainie wzbudza słuszny gniew, oburzenie, ale też i strach obywateli RP, to można, a nawet trzeba potraktować to jako pretekst do ostatecznego i definitywnego pozbycia się tych symboli, które przypominają nam o naszej wieloletniej podległości państwu, jakim był Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich – dodaje historyk z IPN, a zarazem pomysłodawca usunięcia radzieckich czołgów i armat.

Radzieckie czołgi i armaty wieńczą postumenty znajdujące się przy bramach wiodących na cmentarz wojenny.

Projekt obywatelski: Usunąć radzieckie czołgi i działa z cme...

W ślad za pomysłem, który spotkał się z dużym zainteresowaniem mieszkańców Wrocławia – widocznym choćby w mediach społecznościowych - radny Piotr Maryński (Klub PiS) przedstawił oraz zreferował sprawę na zakończenie marcowych obrad rady miejskiej. Wystosował też apel do jej przewodniczącego Sergiusza Kmiecika. W złożonym piśmie czytamy:

„Wnioskuję o usunięcie wszelkich elementów symbolizujących sowiecki system totalitarny, znajdujących się na terenie Cmentarza Oficerów Sowieckich (Radzieckich) przy ul. Karkonoskiej we Wrocławiu – ze szczególnym uwzględnieniem czołgów T-34 oraz armat ZiS-3.”

Chodzi o usunięcie radzieckich czołgów i armat, a nie o groby

- Ten gest ma świadczyć o tym, że Wrocław nie identyfikuje się z Federacją Rosyjską, że jest to nasz sprzeciw wobec agresji rosyjskiej na Ukrainę, ale też sprzeciw przeciwko jakiejkolwiek wojnie, zabijaniu cywilów, zbrodniom wojennym i temu wszystkiemu co się tam dzieje – mówi Daniel Koreś. - Niestety zaczynamy się powoli oswajać z toczącą się za naszą granicą wojną, pewne emocje opadają i trzeba już działać, aby ten klimat, który sprzyja dokończeniu dzieła dekomunizacji naszej przestrzeni nie uległ ponownemu osłabieniu. Apeluję zatem do naszych włodarzy, aby podjęli inicjatywę, która nie dzieli, a raczej łączy i myślę, że większość mieszkańców Wrocławia dobrze odbierze te działania. Dodam, że absolutnie nie ma tu mowy o jakimkolwiek naruszaniu samego cmentarza i grobów znajdujących się tam rosyjskich oficerów – dodaje na koniec.

Na Cmentarzu Oficerów Radzieckich pochowano łącznie 763 żołnierzy (w tym 69 nieznanych z imienia i nazwiska) poległych lub zmarłych w wyniku ran i chorób odniesionych podczas oblężenia Wrocławia w 1945 r. Wśród pochowanych znajdują się także dwaj niemieccy antynaziści: Horst Viedt i Josef Wagner, którzy zmarli w trakcie akcji w 1945 r. Budowa cmentarza rozpoczęła się w czasie, gdy walki jeszcze trwały. Swój ostateczny kształt nekropolia uzyskała w 1947 r., a jej autorem był Tadeusz Ptaszycki.

Przypominamy, że sobotę (5 marca) w ramach jednej z obywatelskich akcji mieszkańców Wrocławia, postumenty na których stoją czołgi, zostały przystrojone na żółto i na niebiesko, a w lufach znalazły się niebiesko-żółte flagi Ukrainy. Akcja miała na celu wyrażenie solidarności z tym ogarniętym wojną krajem.

Zdjęcia nadesłane wówczas przez Czytelnika można znaleźć klikając poniżej:

ZOBACZ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska