Nasza Loteria

Profesor Miodek: Lajki, szery i mainstream w języku polskim

prof. Jan Miodek
Profesor Jan Miodek
Profesor Jan Miodek Lukasz Zarzycki / Echo Dnia
- Zwierzał mi się ostatnio pewien starszy pan, że usłyszał od koleżanki swego wnuka o zdaniu przez nią „ajbika”. Wstyd mu było spytać, o co chodzi, więc dopiero po wizycie dziewczyny zagadnął wnuka i dowiedział się, że chodzi o „międzynarodową maturę”, dowcipnie pod względem morfologicznym spolszczoną - pisze profesor Jan Miodek

Oto fragmenty pewnego artykułu poświęconego wpływowi Internetu na politykę: „Ta logika oddziałuje na media tradycyjne - coraz większa część odbiorców ich treści, zarówno publikowanych w internecie, jak i w tradycyjnych formatach (np. na papierze), dociera do nich na skutek rekomendacji na Facebooku”, „Miarą sukcesu jest clickstream, czyli liczba pozyskanych lajków i szerów będąca miarą uznania dla konkretnego wpisu”.

W kilku linijkach tego tekstu aż się roi od nowych wyrazów i nowych znaczeń wyrazów dobrze znanych. Oto pod „tradycyjnymi formatami (na papierze)” kryją się tutaj po prostu „gazety”, czyli doszło do kolejnego poszerzenia pola semantycznego wyrazu, który dla większości Polaków ciągle jest określeniem albo „rozmiaru arkusza papieru, książki, zdjęcia itp.” (ze wskazaniem, np. A4, 6x9), albo „ogółu cech ocenianych wysoko lub nisko” (bardzo lubię w recenzji takiej czy innej pracy napisać, że jej autor ujawnia w niej swój duży format intelektualny). Napisałem zaś wyżej o kolejnym rozszerzeniu pola semantycznego, bo dopiero zaczynamy się jako użytkownicy polszczyzny oswajać z formatem radiowym czy telewizyjnym - „rodzajem programu nadawanego w danej stacji radiowej bądź telewizyjnej”, a tymczasem już się też pojawił format „gazeta”. Zaiste, zawrotne tempo, dla wielu - zwłaszcza starszych - nie do nadążenia.

Dzieje się to wszystko pod wpływem języka informatycznego, w którym obiegowymi terminami są zarówno format - „rodzaj pliku związany z odpowiednim sposobem zapisu i odczytu”, „reguły określające strukturę fizyczną, sposób rozmieszczenia, zapisu informacji danego typu, inaczej: wzorzec, szablon”, „komenda w języku programowania Common Lisp”, „polecenie systemu CP/J”, jak i formatowanie dysku, formatowanie tekstu - „nadawanie tekstowi określonego stylu i kształtu”. Taka semantyczna pojemność sprzyja ugruntowywaniu się nowych znaczeń.

Utrwala się w powszechnej świadomości językowej mainstream - dosł. ang. „główny nurt” - „nurt myślowy lub stylistyczny reprezentowany przez większość artystów, twórców lub innych ludzi zaangażowanych w daną dziedzinę”. Tu mamy clickstream - dosł. ang. „nurt kliknięć” - „liczbę pozyskanych lajków i szerów”. A lajk, czyli „polubienie”, jak się często słyszy (z ang. like „lubić”), to „oznaczenie wpisu, zdjęcia itp. w serwisie społecznościowym, zwłaszcza na Facebooku, przez które oglądający daje znać, że mu się wpis, zdjęcie itp. podoba lub że się z nim zgadza”, szer natomiast (z ang. share „podzielić się”) - zwykle w liczbie mnogiej - oznacza „podzielenie się informacją z innymi użytkownikami portalu społecznościowego”.

Napisałem wyżej o zawrotnym tempie upowszechniania się tych wszystkich nowych słów, nieuchronnie prowadzącym do pogłębiania się międzypokoleniowych zaburzeń komunikacyjnych. Zwierzał mi się ostatnio pewien starszy pan, że usłyszał od koleżanki swego wnuka o zdaniu przez nią „ajbika”. Wstyd mu było spytać, o co chodzi, więc dopiero po wizycie dziewczyny zagadnął wnuka i dowiedział się, że chodzi o „międzynarodową maturę”, dowcipnie pod względem morfologicznym spolszczoną - od podstawy słowotwórczej IB (czytaj „ajbi”) - International Baccalaureate.

od 16 lat
Wideo

Nowe eksponaty w Muzeum Twierdzy Toruń

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

h
heheszki
ja se tam robje jajca od 20lat

szkoda ze wszystkie fora padly

byloby co badac

jakie glupie gadki byli
M
Marta
Ja jeszcze dodam słowa: łał, lol, abłorcja, głość, Matko Błoża plus inne wynaturzenia języka polskiego. A najgorzej jest wśród pań "dziennikarek".
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska