Oto pierwsze, podstawowe znaczenie czasownika potrącić: „przechodząc obok, lekko uderzyć kogoś lub coś, zwykle przez nieuwagę, niechcący” (nieopatrznie potrącił stos książek, potrącił krzesło, niechcący potrącił siostrę). Wyeksponowałem przysłówek lekko, bo jest on semantycznie najważniejszy. A że w tym znaczeniu słowa potrącić używamy najczęściej, do pewnego stopnia nie dziwi mnie rozterka Czytelnika.
Wszystkie słowniki jednak rejestrują i znaczenie drugie: „jadąc, uderzyć kogoś, coś” (ciężarówka potrąciła przechodnia na pasach, rowerzysta potrącił psa). W tej parafrazie z kolei wypada podkreślić formę uderzyć, łagodzącą niepokoje Korespondenta.
Podsumowując zaś ten wywód, trzeba powiedzieć: tak, czasownik potrącić używany jest na co dzień w znaczeniu „lekko uderzyć kogoś lub coś, przechodząc obok”, ale ugruntowane jest również drugie jego znaczenie – „jadąc, uderzyć kogoś, coś”. Dlatego nie mogę uznać za niepoprawne zdań typu „potrącił śmiertelnie człowieka”.
Czytelnik z Sopotu pyta mnie też, dlaczego tak wiele jeszcze osób w Polsce posługuje się dopełniaczem w liczbie mnogiej „do Sopot”, „z Sopot” – zamiast poprawnym – singularnym – do Sopotu, z Sopotu. Dopowiem, że ludzie ci z reguły używają też w pierwszym przypadku pluralnego brzmienia „Sopoty”, a nie poprawnego Sopot. – Wszystkie te postacie nawiązują do niemieckiego substytutu naszej nazwy – Zoppot, odbieranego przez Polaków jako dopełniacz liczby mnogiej: „do Sopot” – jak do Suwałk, do Lasek, do Maczek itp.; skoro więc Suwałki, Laski, Maczki, to i „Sopoty”.
Przypominam, że jedynie poprawne postacie fleksyjne to (ten) Sopot, z Sopotu, do Sopotu, Sopotem, w Sopocie, a nazwa miejscowa Sopot, notowana w źródłach od XIII wieku (Sopoth 1283, Sopot 1291), pochodzi od wyrazu pospolitego sopot „wytrysk wody, zdrój, źródło”, spokrewnionego z czasownikiem sapać i gwarowym rzeczownikiem sapka „katar, nieżyt”.
I jeszcze jedno pytanie pana Tadeusza S.: skąd się wzięły Chiny w potocznych konstrukcjach typu za Chiny (ludowe) nie pójdę do nich, czyli „za nic w świecie, w żadnym wypadku nie pójdę do nich”? Myślę, że Chiny (ludowe) pełnią tutaj funkcję eufemizmu, wprowadzonego w miejsce wulgarnego słowa na tę samą głoskę-literę się zaczynającego. To tak jak zamiast najpopularniejszego wulgarnego słowa na k… można usłyszeć: kurczę, kurde, kurdelebele, kurza twarz, kurza stopa, kurtka na wacie, kurrr zapiał itp. a
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?