Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Wrocławia zachęca do picia kranówki

Marcin Kruk
Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Do picia kranówka, nauka gotowania z resztek i poidełka dla urzędników. Drobne zmiany przyzwyczajeń mogą spowodować duże, korzystne zmiany w domowych budżetach i środowisku naturalnym. Urząd miejski przedstawił założenia nowej kampanii.

Start nowej wrocławskiej kampanii stał się faktem. – Musimy przygotować się na to, że czasem może to więcej kosztować, ale z całą pewnością warto, bo na samym końcu ten bilans dla nas wszystkich, przede wszystkim dla środowiska, jest dodatni. Dlatego warto ten wysiłek podjąć, warto się na takie działania przestawiać i jako urząd powinniśmy zacząć od siebie – przekonywał prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Najbardziej widocznym dla wrocławian przejawem troski o środowisko będzie informacja o składzie wody kranowej na rachunkach z MPWiK. Ma to zachęcić mieszkańców do picia kranówki. Dzięki temu konsumenci mają oszczędzać pieniądze oraz środowisko.

- Rezygnując z używania wody w butelkach plastikowych można wyprodukować rocznie o 20 kg mniej plastiku i zaoszczędzić 1000 zł – przekonywała Sylwia Majcher zaproszona przez urzędników do współtworzenia programu Wrocław nie marnuje.

Majcher podkreślała też wagę edukacji: - We wrocławskich szkołach dzieci będą się tego uczyły i będą zachęcane, żeby pić z własnego bidonu wodę, która jest dobrze przebadana.

Tych, którzy obawiają się picia kranówki, starali się przekonać uczestnicy wtorkowego briefingu: - Rocznie MPWiK dokonuje ponad 10 000 poborów wody i bada ją ponad 100 000 razy na wszystkich etapach, tzn. od ujęcia wody, poprzez uzdatnianie, kończąc na dystrybucji. Jesteśmy spokojni o wodę, którą mieszkańcy piją – mówił Sutryk.

Z plastiku mają rezygnować też urzędnicy: - W czerwcu przyszłego roku kończy nam się umowa na dostawę wody i wtedy wyeliminujemy plastik w urzędzie miasta. W innych jednostkach będzie się to działo stopniowo już od przyszłego tygodnia, kiedy wejdzie w życie nowe zarządzenie. W urzędzie będziemy montować poidełka – wyjaśniał Adam Zawada.

Egzaminem, jak stwierdził prezydent miasta, będą też dwie duże imprezy: biegacze uczestniczący we wrześniowym maratonie mają otrzymywać wodę w kubkach nie plastikowych, lecz papierowych. – Druga impreza to Europa na widelcu: chcemy, żeby wszyscy proponowali łatwo degradowalne naczynia i sztućce – zapowiedział Sutryk.

Cały pakiet zero waste (ang. bez odpadów; bez marnotrawstwa) jest znacznie szerszy. Urzędnicy zwracali uwagę np. na konieczność niemarnowania żywności (co może też przyczynić się do oszczędności w domowych budżetach) czy możliwość wykorzystywania w kuchni resztek, odpadków lub produktów zalegających w lodówkach nawet po kilka miesięcy. Ruszyć ma portal podpowiadający, w jaki sposób można stosować zero waste we własnym gospodarstwie domowym.

Nawet, jeżeli na tym etapie jeszcze kilka rzeczy wymaga dopracowania – o kubkach papierowych Jacek Sutryk mówił, że zastąpią plastik na maratonie, a Sylwia Majcher podkreślała, że nie są one jednak biodegradowalne, bo mają warstwę plastiku albo jeśli otwierając program prezydent stwierdzał, że „tą akcję zaczynamy od siebie, od tych napojów, tych ciasteczek i od szeregu innych aktywności”, to każdej inicjatywie pomagającej chronić Ziemię należy przyklasnąć. A wspomniane ciasteczka służyły raczej temu, aby pokazać, że nawet „uliczne” jedzenie można podać w naczyniach, które same są do zjedzenia.

Co oznacza zero waste? W dużym skrócie: to taka postawa, kiedy dążymy do generowania jak najmniejszej ilości śmieci – używamy takich produktów czy opakowań, które zamiast stać się odpadem po zużyciu, są nadal zasobem do ponownego wykorzystania.

- Chciałbym, żebyśmy wszyscy mieli z tyłu głowy, że aby wyprodukować 1 półtoralitrową butelkę plastikową, musimy zużyć 26 litrów wody. Czyli kupując zgrzewkę wody nie kupujemy tylko tych kilku litrów do picia, ale zużywamy jej tyle, ile każdy wrocławianin wypiłby w ciągu miesiąca – wskazywał obrazowo wiceprezydent Adam Zawada.

Wrocław nie marnuje – jedzenia, wody, zasobów planety. W najbliższym czasie hashtag #wrocławniemarnuje będzie zapewne widoczny w wielu miejscach.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska