Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Andrzej Duda we Wrocławiu. Nadał obywatelstwo żołnierzowi Armii Krajowej i cytował Juliusza Słowackiego

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Prezydent Andrzej Duda razem z pierwszą damą przyjechali do Wrocławia
Prezydent Andrzej Duda razem z pierwszą damą przyjechali do Wrocławia Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
W sobotę (27 października) prezydent Andrzej Duda razem z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Duda nadał polskie obywatelstwo Franciszkowi Jakowczykowi, żołnierzowi wyklętemu Armii Krajowej. - To ogromnie wzruszająca chwila. Ten dokument nie jest nadaniem, jest potwierdzeniem tego, co zawsze było. Tego, o czym pan zawsze był przekonany i co miał pan w swoim sercu - powiedział prezydent.

Franciszek Jakowczyk był żołnierzem Armii Krajowej. Urodził się 12 maja 1928 roku w Samołowiczach (gmina Piaski, powiat Wołkowysk). W 1939 roku Samołowicze były okupowane przez wojska radzieckie, a mieszkańców wywieziono na Sybir. Jakowczyk dwukrotnie był skazany na karę śmierci - raz w 1948, potem w 1954 roku. Później nie mógł skorzystać jak inni z umowy o repatriacji ze względu - jak uzasadniano - na "ciężką zbrodnię przeciwko ZSRR".

Wieści o panu Franciszku pojawiły się dopiero wtedy, gdy w 2016 roku przeczytał wywiad z Weroniką Sebastianowicz. Telefonicznie skontaktował się z panią pułkownik, razem z jej bratem byli w tym samym oddziale i doskonale pamiętał młodą Weronikę jako łączniczkę. Dzięki temu Stowarzyszenie Odra-Niemen uzyskało kontakt do pana Franciszka i delegacja dwukrotnie go odwiedziła, a po śmierci żony pana Franciszka zorganizowano przyjazd do Wrocławia. Teraz Franciszek Jakowczyk ma tu, w Polsce, tylko siostrę.

Dziś wreszcie - po wielu latach tułaczki - mógł otrzymać polskie obywatelstwo.

- To ogromnie wzruszająca chwila. Ten dokument nie jest nadaniem, jest potwierdzeniem tego, co zawsze było. Tego, o czym pan zawsze był przekonany i co miał pan w swoim sercu. To co wpajał panu w dzieciństwie tata, który był legionistą marszałka Piłsudskiego, mama - nauczycielka historii - mówił prezydent Duda i zacytował fragment wiersza pt. "Testament mój" Juliusza Słowackiego:

"Lecz wy, coście mnie znali, w podaniach przekażcie,
Żem dla ojczyzny sterał moje lata młode;
A póki okręt walczył - siedziałem na maszcie,
A gdy tonął - z okrętem poszedłem pod wodę..."

- Takie było pańskie życie, lecz ono się zmieniło - dodał.

Franciszek Jakowczyk skończy w tym roku 90 lat. Oprócz obywatelstwa polskiego otrzymał podczas uroczystości flagę Rzeczypospolitej Polskiej.

- Dziękuję panu prezydentowi i jego żonie, dziękuję wszystkim. Wszystko oddałbym ojczyźnie. Dwa razy byłem skazany na karę śmierci. Teraz, tutaj mam tylko siostrę - powiedział Franciszek Jakowczyk.

W uroczystościach wzięli udział również dolnośląscy politycy, m.in. Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS-u i kandydatka na prezydenta Wrocławia oraz Jacek Świat. Nie zabrakło również osób zasłużonych dla kraju - obecny był np. Stanisław Wolczaski, uczestnik Powstania Warszawskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska