Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezesie, poślij konia do Trybunału albo do Senatu

Janusz Michalczyk
archiwum polskapress
Prezes wysyła do Trybunału Konstytucyjnego Krystynę Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza, o których można wiele powiedzieć - tylko nie to, że są wzorem kultury osobistej, przyzwoitości i cieszą się niekłamanym szacunkiem rodaków.

Ten ruch pokazuje, że właściwie Prezes może dziś zrobić wszystko. Mógłby na przykład wyznaczyć do roli strażnika konstytucji konia, a jego posłowie i senatorowie przyjęliby taki pomysł gromkimi oklaskami. Zważywszy na obecne kłopoty rządzącej partii z nowo wybraną izbą wyższą, mianowanie konia senatorem też nie byłoby złym rozwiązaniem.
Przyznam, że zagrywkę z koniem podpowiedział mi sam Prezes, bo osiem lat temu w jednym z wywiadów tak skomentował starania rozłamowców z politycznej efemerydy o nazwie Polska Jest Najważniejsza: „Koń jaki jest, każdy widzi. Koniom trudno przekroczyć próg. Ale za Kaliguli był taki przypadek”. Nawiązał tym samym do Incitatusa, którego szalony cesarz wysłał do rzymskiego Senatu, by ośmieszyć politycznych przeciwników. Dodajmy, że w ramach happeningu działacze PJN przyprowadzili pod Sejm czarnego konia z logo swej partii. Chcieli być czarnym koniem wyborów, ale Polacy ich zawiedli.
Motyw konia wykorzystał komik Abelard Giza. W jednym ze skeczy skomentował niezwykłą pozycję Prezesa, podpowiadając, by wjechał do Sejmu na koniu i dla udokumentowania swej wszechwładzy obciął szablą głowę... Krystynie Pawłowicz.
Koń nie jest u nas zwykłym zwierzęciem. Trzy lata temu trwały prace nad ustawą dziękującą koniom za ich pozytywny wkład w dzieje oręża polskiego i towarzyszenie człowiekowi w trudach na roli. Chwalebnym skutkiem ustawy miało być uniemożliwienie hodowli z przeznaczeniem na cele kulinarne. Rozbawiony Marek Sawicki z PSL zaproponował wtedy, by do koni dopisać świnie i osły.
Do uchwalenia ustawy nie doszło, ale nasza polityka osiąga już chwilami taki poziom absurdu, że warto znów przemyśleć rolę konia. Świń i osłów nie brakuje.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska