Ostatni tydzień pokazał, że warto brać dużą poprawkę na to, co mówią prezesi klubów PGEEkstraligi. – Mam trenera od spraw torowych, sportowych. Ja nie będę robił toru i nie będę wsiadać na motocykl. Za sprawy torowe odpowiedzialny jest kto inny – mówił przed kamerami nSport+ Michał Świącik po domowej porażce z Fogo Unią Leszno (41:49). Od tych słów minęło kilkanaście dni. Natomiast od poniedziałku szef Włókniarza... brał czynny udział w przygotowaniu toru na piątkowy mecz z Moimi Bermudami Stalą Gorzów. Z tych czynności wykluczony został trener Marek Cieślak.
– Ubolewam nad tym, co się stało, bo Włókniarz to mój klub, z którym związany jestem od 16. roku życia. Chce mi się wyć, bo być może teraz znów będę musiał pracować na obczyźnie lub w ogóle rzucić pracę trenera. Wypowiedzenie złożyłem w piątek o 8 rano, bo nie mogłem brać odpowiedzialności za tor, którego nie przygotowywałem – tłumaczył swoją decyzję Cieślak na łamach „Przeglądu Sportowego”.
Do spotkania z gorzowianami ostatecznie nie doszło. Sędzia Michał Sasień tłumaczył, że na pięć godzin przed planowanym pierwszym biegiem tor był rozbronowany i przemoczony. Jutro Komisja Orzekająca Ligi podejmie decyzję w sprawie meczu. W grę wchodzi walkower.
Kasprzak wciąż w gazie
– Już nie mam pomysłu na to, gdzie drzemie problem Krzysztofa. Widać, że niektórzy zawodnicy, dla przykładu Szymon Woźniak, potrafią wrócić i walczyć, widać w nich chęć jazdy, to jest ich praca. A Krzysztof musi się zastanowić, o co mu chodzi w życiu – mówił niedawno o Kasprzaku Marek Grzyb, prezes Stali.
36-letni żużlowiec zajmuje w tym sezonie dopiero 42. miejsce na liście klasyfikacyjnej ze średnią 1,219. Nie przeszkodziło mu to w wywalczeniu awansu do żużlowej elity. Kasprzak zajął trzecią pozycję w Grand Prix Challenge i w przyszłym sezonie będzie rywalizował o indywidualne mistrzostwo świata. Awans zaliczył także Oliver Berntzon, tegoroczny gość Betardu Sparty.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?