Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Śląska Wrocław straci pracę?

Jakub Guder
Paweł Żelem jest prezesem Śląska Wrocław od trzech lat
Paweł Żelem jest prezesem Śląska Wrocław od trzech lat Fot. Tomasz Ho£Od / Polskapresse
Może dojść do zmiany na stanowisku prezesa Śląska Wrocław - dowiedział się portal GazetaWroclawska.pl. Cierpliwość właścicieli do Pawła Żelema się kończy. Według nieoficjalnych informacji, nowym prezesem ma zostać Wojciech Błoński, obecny dyrektor sportowy. Z naszych informacji wynika, że we Wrocławiu sondują też Ireneusza Mamrota, trenera Chrobrego Głogów, choć sam zainteresowany twierdzi, że żadnego telefonu nie miał.

Nie trener Mariusz Rumak, a prezes Paweł Żelem może okazać się pierwszą ofiarą kryzysu Śląska. Podobno w ratuszu pomału tracą do niego cierpliwość.

Nikt tego oficjalnie potwierdzić nie chce, ale notowania Żelema spadły w ostatnich dniach. Ucierpiały przede wszystkim na tym, że WKS udzielił rekomendacji Józefowi Wojciechowskiemu w wyborach na prezesa PZPN. Do tego dochodzą słabe wyniki klubu, niekonsekwentna polityka transferowa czy notoryczny brak sponsora na koszulkach.

Kto miałby zastąpić Żelema na stołku prezesa? No cóż - niezależnie od różnych głosów tak naprawdę w tej chwili jest jedna, poważna kandydatura - Wojciech Błoński, obecny dyrektor sportowy. Jeśli nie on, to w grę wchodzi tylko jakaś osoba z zewnątrz, nawet spoza Wrocławia. Trudno będzie jednak znaleźć innego kandydata.

Zmian domagają się kibice. W naszej internetowej sondzie aż 21 proc. z nich uznało, że winę za obecną sytuację ponosi właśnie Żelem, 20 proc. stwierdziło, że piłkarze. 16 proc. osób uznało, że najbardziej odpowiedzialny za kryzys jest prezydent Rafał Dutkiewicz. Tylko 12 proc. obwinia trenera Mariusza Rumaka, a co 10 szefa rady nadzorczej Włodzimierza Patalasa. Stowarzyszenie Wielki Śląsk wydało oświadczenie, w którym domaga się m.in. by dyrektorem sportowym został Tadeusz Pawłowski i apeluje, by postawić na szkolenie młodzieży.

Dogrywka #2 Czas zapytać - co ja robię w Śląsku?

Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie przyszłość szkoleniowca. Wczoraj nie zapadły żadne decyzje, ale już pojawiają się pierwsze spekulacje. Bez pracy pozostaje Jan Kocian, który miał już zastąpić Tadeusza Pawłowskiego. Wówczas był jednak za drogi, ale teraz długo pozostaje bezrobotny.

Z naszych informacji wynika, że we Wrocławiu sondują też Ireneusza Mamrota, trenera Chrobrego Głogów, choć sam zainteresowany twierdzi, że żadnego telefonu nie miał. - Odebrałem kilka połączeń z takim pytaniem, ale ze Śląska nikt nie dzwonił - powiedział nam wczoraj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska