Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Śląska: Jodłowiec? Czekamy tylko na potwierdzenie umowy ze strony Polonii

Jakub Guder
- Obecnie wciąż jesteśmy w grze o Ligę Mistrzów i bym tego nie skreślał. Jednocześnie wszyscy twardo stąpamy po ziemi, wiemy ile w poprzednich latach polskie kluby wkładały sił i środków w awans oraz jaki był tego efekt - mówi Piotr Waśniewski

Panie prezesie - co dalej ze sprawą Podgoricy? Przyszło uzasadnienie? Klub się odwoła?
W piątek popołudniu przyszło pismo z UEFA i nasz prawnik jest w trakcie jego analizowania. Dopiero gdy dokładnie zapozna się z uzasadnieniem wyroku, będziemy wiedzieli, co robić. Część kar jest oczywiście regulaminowa, ale najwięcej dyskusji było na temat traktowania naszych kibiców. Przed podjęciem kolejnych kroków musimy wiedzieć, jakie jest stanowisko UEFA w tej kwestii.

Wasz następny rywal - Helsingborg - zastanawia się, jak nie pozwolić, by indywidualni kibice z Wrocławia kupili bilety. Zwracali się do was o pomoc w tej sprawie?
Nie rozmawiali z nami. Zgodnie z decyzją UEFA Śląsk Wrocław ma zakaz wysyłania zorganizowanych grup kibiców na najbliższy mecz. A decyzja, czy indywidualnie fani wejdą na stadion, należy wyłącznie do Szwedów.

40 tys. euro - klub płaci karę, za wybryki kibiców. Trochę to nielogiczne.
Podobnie jest w ekstraklasie. Jest to jakiś kłopot. Uważam, że w takich wypadkach sankcje powinny skupiać się na osobach, które łamią prawo lub przepisy.

Tylko, że to uderza w piłkarzy, którzy nie mają wsparcia fanów, a i tak nie odciąża klubu.
Nie da się tego łatwo rozstrzygnąć, chociaż musi to ulec zmianie. Miałem już jedno spotkanie z przedstawicielami kibiców, czeka mnie drugie. Mam nadzieję, że uda nam się dojść do porozumienia i kibice wezmą odpowiedzialność za wizerunek klubu.

Do tego dochodzą zajścia podczas meczu we Wrocławiu. Chociaż trzeba przyznać, że policja interweniowała sprawnie.
Warto zaznaczyć, że policja interweniowała na naszą prośbę. Powodzenie tego typu akcji w dużej mierze zależy od dobrej współpracy z organizatorem meczu. Zresztą specjalny wysłannik UEFA do spraw bezpieczeństwa bardzo wysoko ocenił organizację tego spotkania przez Śląsk Wrocław. Zdajemy sobie jednak sprawę, że na stadionie są jeszcze pewne sprawy do poprawienia, jak chociażby ogrodzenia. To ma być nie tylko nowoczesny stadion, ale przede wszystkim bezpieczny dla wszystkich.

Po tym, co zespół pokazał w ostatnim dwumeczu, wierzy Pan cały czas w awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów?
Najbardziej wymowne i prawdziwe są chyba słowa Roka Elsnera, który stwierdził, że nieważny jest styl, ale sam rezultat. Najlepszym przykładem jest Śląsk Wrocław z końca kadencji pracy trenera Ryszarda Tarasiewicza. Grał pięknie, miał dużo strzałów, ale zajmował przedostatnie miejsce w lidze. Obecnie wciąż jesteśmy w grze o Ligę Mistrzów i bym tego nie skreślał. Jednocześnie wszyscy twardo stąpamy po ziemi, wiemy ile w poprzednich latach polskie kluby wkładały sił i środków w awans oraz jaki był tego efekt. To jest bardzo trudna sztuka.

A czy ma Pan świadomość, że ten dwumecz z Helsingborgiem może być ważnym momentem w historii klubu? Że może dać przynajmniej kolejne 6 spotkań chociażby w Lidze Europy i dodatkowe pieniądze?
Wszystko, co teraz się dzieje, jest dla klubu historyczne. Nawet te dwa mecze z Podgoricą - w końcu pierwsze w Lidze Mistrzów. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najbliższa konfrontacja ma ogromne znaczenie, bo zadecyduje o fazie grupowej europejskich rozgrywek. A jeśli chodzi o pieniądze, to te prawdziwe pieniądze są w Lidze Mistrzów. Finanse są ważne, ale dla nas w tej chwili mają drugorzędne znaczenie. Liczy się sam awans.

Na koniec proszę powiedzieć - czy do środy zawodnikiem Śląska zostanie Tomasz Jodłowiec?
Mam nadzieję, że tak. Z naszej strony wszystkie formalności są dopełnione, czekamy na potwierdzenie umowy transferowej ze strony Polonii. Czas, by go zarejestrować do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów, mamy do wtorku do północy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska