Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezentował billboard pokazujący skutki aborcji. Najpierw sąd go skazał za nieprzyzwoite treści, potem uniewinnił

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Wciąż trwa dyskusja społeczna, czy prezentowanie skutków aborcji na plakatach i banerach jest społecznie dopuszczalne. Wydaje się, że są  brutalniejsze kampanie w przestrzeni publicznej
Wciąż trwa dyskusja społeczna, czy prezentowanie skutków aborcji na plakatach i banerach jest społecznie dopuszczalne. Wydaje się, że są brutalniejsze kampanie w przestrzeni publicznej Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Sąd Okręgowy we Wrocławiu uniewinnił działacza Fundacji Pro – Prawo do życia, skazanego wcześniej na grzywnę. W pierwszej opinii sądów miał to być „czyn nieprzyzwoity”, potem okazało się, że działał w granicach wolności słowa.

Przyczyną obwinienia wolontariusza było prezentowanie przez niego billboardu pokazującego skutki aborcji, co, w opinii sądów, miało być „czynem nieprzyzwoitym”.

Drastyczne treści są w wielu kampaniach

W lutym 2020 r. strażnicy miejscy sfotografowali billboard umieszczony na jednym z budynków we Wrocławiu. Znajdowało się tam zdjęcie przedstawiające skutki aborcji. Zostało ono umieszczone w tym miejscu przez działacza pro-life na wynajętej przez niego powierzchni reklamowej.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków skazał wolontariusza na karę 500 zł grzywny oraz zwrot kosztów postępowania. Zdaniem sądu, mężczyzna naruszył art. 140 Kodeksu wykroczeń, który zakazuje nieobyczajnych wybryków oraz art. 141 kw, penalizujący umieszczanie w przestrzeni publicznej nieprzyzwoitych ogłoszeń, napisów lub rysunków.

Instytut Ordo Iuris, który reprezentował obwinionego, wskazywał, że drastyczne treści są wykorzystywane w wielu kampaniach społecznych. Jako przykłady prawnicy podawali zdjęcia umieszczane na paczkach papierosów oraz fotografie ofiar wypadków komunikacyjnych prezentowane w ramach akcji promujących bezpieczeństwo na drodze.

Działacze prolife często uniewinniani

Po wyroku Sądu Rejonowego, Instytut złożył apelację do Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Sąd drugiej instancji utrzymał jednak wyrok w mocy. Prokurator Generalny wniósł wówczas kasację do Sądu Najwyższego, którą Instytut Ordo Iuris poparł i rozwinął pismem procesowych.

Sąd Najwyższy dopatrzył się istotnych braków w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Ostatecznie SO we Wrocławiu uniewinnił działacza, wskazując, że obwiniony działał w granicach wolności słowa i nie miał na celu wzbudzenia zgorszenia. W ocenie sądu, jego czyn nie spełniał znamienia „nieprzyzwoitości". On sam działał w granicach prawnie gwarantowanej wolności słowa.

Do tej pory Sąd Najwyższy rozpatrywał osiem podobnych spraw działaczy pro-life. W sześciu z nich zapadły wyroki uniewinniające obrońców życia.

- Po ponad trzech latach batalii sądowej, podczas której sprawa otarła się także o Sąd Najwyższy, Sąd Okręgowy we Wrocławiu ostatecznie uniewinnił obwinionego. Podkreślić należy, że we Wrocławiu, w odróżnieniu od innych miast Polski, aż do orzeczeń Sądu Najwyższego, wolontariusze pro-life byli często karani za prezentowanie zdjęć przedstawiających dzieci będące ofiarami aborcji. Dzięki prawnikom z Ordo Iuris mogą oni także we Wrocławia pokazywać prawdę o aborcji - skomentował Kamil Smulski z Instytutu Ordo Iuris.

Wrocław wypowiedział walkę antyaborcyjnym treściom

Przypomnijmy, że urząd miasta i władze Wrocławia oficjalnie zachęcają mieszkańców do tego, żeby zgłaszać treści antyaborcyjne do Straży Miejskiej.

"Przeciwnicy aborcji, którzy demonstrują swoje poglądy prezentując obraźliwe hasła i drastyczne zdjęcia martwych płodów, muszą się liczyć z karą pieniężną lub ograniczeniem wolności. Straż Miejska Wrocławia kieruje takie sprawy do sądu" - czytamy na stronie wroclaw.pl.

Straż miejska po zgłoszeniu lub z własnej inicjatywy może wykonać dokumentację zdjęciową i notatkę służbową. Następnie kieruje sprawę do Wydziału Karnego w sądzie. Wówczas toczy się postępowanie w sprawie o wykroczenie polegające na wywoływaniu publicznego zgorszenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska