Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier Morawiecki: Buspasy dla samochodów. Zmienimy przepisy. Prezydent Sutryk: Popieramy!

m
Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Po buspasach będzie można jeździć samochodami - zapowiedział dziś premier Mateusz Morawiecki. Rząd wprowadzi przepisy, które to umożliwią. - Wprowadzimy możliwość poruszania się buspasem, gdy w samochodzie znajdują się minimum cztery osoby - zapowiedział premier w sejmowym expose. - Buspas spełnia swoją funkcję, gdy rozładowuje ruch drogowy, a nie kiedy pozostaje pusty - podkreślił premier. Po tej deklaracji zdanie na temat buspasów nagle zmienił ich zagorzały zwolennik, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk,

To rozwiązanie, o którym przed kilkoma tygodniami w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl mówił prof. Piotr Kuna, od 30 lat zajmującym się chorobami płuc i alergiami, wieloletni dyrektor najlepszego szpitala w Polsce.

- W Stanach Zjednoczonych na autostradach są pasy tzw. carpool, którymi jeżdżą autobusy i samochody osobowe przewożące nie tylko kierowcę - tłumaczył profesor.
I krytykował ideę buspasów, po których mogą jeździć tylko pojazdy komunikacji miejskiej i taksówki. - To jest właściwie takie naśladownictwo. Bez żadnej głębszej analizy i przemyśleń. Jeżeli mamy infrastrukturę drogową, pięć pasów ruchu, to można jeden wydzielić. U nas jest tak, że na buspas zajęty zostaje jeden z trzech pasów ruchu, a jeszcze gorzej, jak z dwóch pasów zostaje jeden na autobus i jeden na wszystkie samochody. Wydawałoby się, że to poprawia transport. Ale trzeba liczyć nie to, jaki jest czas przejazdu autobusu, tylko ile osób dojedzie dzięki temu szybciej, a ile się spóźni. Często obserwuję, że w autobusie jedzie pięciu pasażerów, a w korku stoi 100 samochodów. Spójrzmy na całość: policzmy, ile czasu w sumie zyskali ludzie w autobusie, a ile stracili ci stojący w korku. I okazuje się, że buspasy to jest jedna wielka bzdura - przekonywał naukowiec.

Po tej deklaracji zdanie na temat buspasów nagle zmienił ich zagorzały zwolennik, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. - Mówiliśmy o tym od dawna - brakuje przepisów. Zapowiedź Mateusza Morawieckiego popieramy. Chcemy wpuścić na buspasy samochody, nawet od trzech osób - zadeklarował niespodziewanie Sutryk.
Przypomnijmy, że to właśnie Jacek Sutryk - mimo protestów kierowców - wyznaczył przed kilkoma miesiącami buspasy na ulicy Grabiszyńskiej i Podwalu. I choć rozwiązanie to krytykowała większość wrocławian, a rzeczywistość pokazała że jest kompletnie nieprzemyślane - ratusz rękami i nogami bronił się przed rezygnacją z buspasów w tym miejscu.

Przeczytaj

Jeszcze kilka godzin wcześniej stanowisko wrocławskiego ratusza było zgoła inne. Do zapowiedzi premiera z dużym dystansem odnosił się szef biura prasowego prezydenta Przemysław Gałecki. - Dopiero, gdy poznamy szczegóły zapowiedzianych przez premiera projektów, będziemy mogli się do nich odnieść. We Wrocławiu zdecydowana większość buspasów to wydzielone torowiska, po których mogą jeździć także autobusy. Nie wiemy jak w nowych przepisach będą traktowane takie korytarze ruchu. Inna rzecz to egzekwowanie zapowiedzianych w expose rozwiązań, ale popieramy każde, które poprawi bezpieczeństwo ruchu drogowego. To jeden z priorytetów prezydenta Wrocławia - mówił Gałecki.

Jakie zmiany na drogach zapowiedział jeszcze premier Mateusz Morawiecki?
- pierwszeństwo pieszych jeszcze przed wejściem na przejście
- zaostrzenie polityki karania pijanych kierowców

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska