Premier Mateusz Morawiecki z wizytą w Oławie na Dolnym Śląsku. Mówił o miliardach złotych na wsparcie dzieci i młodzieży

Podczas wizyty w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 1 w Oławie premier Mateusz Morawiecki poruszył tematykę zdrowia psychicznego dzieci.

"Mamy blisko 30 proc. osób - dzieci, młodzieży, które potrzebują jakiegoś rodzaju wsparcia, tutaj, w tej szkole w Oławie, ale także we wszystkich szkołach w Polsce" - powiedział Morawiecki. - "Kładziemy ogromny nacisk na to, aby to wsparcie było całościowe, systemowe. Dlatego od początku roku szkolnego, po to żeby walczyć z tymi plagami dnia współczesnego, zatrudniliśmy kilkanaście tysięcy dodatkowo specjalistów - od pedagogów, logopedów, ale zwłaszcza psychologów dziecięcych, psychiatrów".

Premier zapewnił, że rząd chce również, aby pomoc ta docierała do rodziców dzieci wymagających dodatkowego wsparcia, którzy muszą godzić życie zawodowe z wychowaniem dzieci.

"Chcemy, żeby państwo tutaj jak najwięcej dopomogło. Przeznaczamy dodatkowe miliardy złotych na ten cel - bezprecedensowe sumy" - zapewnił premier.

Jak poinformowała wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek, jedna trzecia polskich dzieci doświadcza problemów psychologiczno-pedagogicznych. 69 proc. z nich uczy się w szkołach ogólnodostępnych. W 2023 r. na zatrudnienie dodatkowych specjalistów w szkołach trafi ponad 1,8 mld zł.

Na konferencji prasowej podczas wizyty w Oławie szefa rządu zapytano o słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" powiedział m.in., że uchwalenie nowelizacji ustawy o SN "prawdopodobnie, ale nie na pewno", byłoby uznane za wypełnienie kamieni milowych dotyczących Krajowego Planu Odbudowy, ale "skutki w Polsce mogłyby być skrajnie destrukcyjne, nie tylko dla sądownictwa, lecz także całego aparatu państwowego i mogłyby zaszkodzić przyjmowaniu przez Polskę głównych środków z perspektywy budżetowej na lata 2021–2027". Na pytanie, co ma na myśli, mówiąc o destrukcyjnym wpływie nowelizacji, Kaczyński odpowiedział: "Destrukcyjne w sensie możliwości podważania nominacji sędziowskich. Te same wątpliwości wyraził prezydent Andrzej Duda, dlatego ta ustawa wymaga doprecyzowania i dalszych konsultacji".

"Wszystkie nominacje sędziowskie, które zostały przez prezydenta poczynione w ostatnich latach są absolutnie nienaruszalne. To jest aksjomat, to jest warunek sine qua non całego tego procesu" - zapewnił premier i dodał, że proces legislacyjny będzie realizowany w taki sposób, aby przede wszystkim zniwelować wszelkie wątpliwości prezydenta. - "Oczywiście ustawa w ramach kierownictwa politycznego, wraz z panem prezesem została przekonsultowana" - zaznaczył szef rządu.

Premier Morawiecki, poproszony o komentarz do wystąpienia Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka na temat przepisów o alimentach natychmiastowych (RPD powiedział, że prace nad wprowadzeniem alimentów natychmiastowych do prawa polskiego trwają już od pięciu lat i konieczne jest pilne ich przyspieszenie), odpowiedział:

"Mam nadzieję, że będziemy jak najszybciej wdrażać kolejne uszczelnienia w całym tym procesie, po to, by w sytuacji głównie matek (...) nie dochodziło do tego, że alimenty nie są płacone, że ktoś unika alimentów. To jest rzecz Prawa i Sprawiedliwości. To my, nasz rząd wdrożyliśmy szereg dodatkowych zasad, które ten system uszczelniają dla dobra kobiet, dla dobra tej rodziny - zwykle to jest mama z dzieckiem, dziećmi - czyli dla dobra matki z dziećmi".

Źródło: PAP