„Madonna pod jodłami” Lucasa Cranacha Starszego, Księga Henrykowska z pierwszym zapisanym po polsku zdaniem, najstarszy w Polsce dzwon z 1300 roku, naczynia etruskie i greckie datowane od VII do III wieku przed Chrystusem, ważąca ponad dwie tony gotycka dębowa szafa, egipska mumia 7 letniego chłopca z IV wieku przed Chrystusem, tabliczki z pismem klinowym z terenów dawnej Persji, kilkadziesiąt tysięcy starych druków i ponad tysiąc inkunabułów będzie mogło wreszcie być eksponowane tak, jak na to zasługują skarby archidiecezji wrocławskiej. W zbiorach muzealnych są też oczywiście wyroby złotniczych pracowni: relikwiarze, monstrancje, kielichy, a także inne przedmioty, które warto obejrzeć.
Wczoraj prof. Piotr Gliński przywiózł do wrocławskiej kurii umowę, na podstawie której Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego z funduszy europejskich dofinansuje adaptację Muzeum Archidiecezjalnego ponad 39 mln złotych.
Inwestycja, która ma kosztować 56 mln zł (reszta pieniędzy będzie pochodzić z własnych środków archidiecezji) to prace remontowe, konserwatorskie i instalacyjne w trzech zabytkowych budynkach Muzeum Archidiecezjalnego oraz adaptacja czwartego budynku - Biblioteki Archidiecezjalnej. Prace mają potrwać 33 miesiące. Odzyskana w lipcu 2012 roku „Madonna pod jodłami”, arcydzieło Lucasa Cranach Starszego, najcenniejszy przecież obraz odzyskany w wolnej Polsce, nie miała w Muzeum Archidiecezjalnym warunków na taką ekspozycję, na jaką zasługuje. - Remont i modernizacja Muzeum to wspaniały projekt, pozwalający realizować ustawowe obowiązki ministra kultury i dziedzictwa narodowego - podkreślił Piotr Gliński. - Został bardzo dobrze przygotowany, co umożliwiło szybkie przekazanie pieniędzy. To jest przykład dobrej alokacji środków publicznych na cel związany bezpośrednio z dobrem publicznym. Bardzo mi zależy, żeby te dzieła były udostępniane - dodał.
Metropolita wrocławski arcybiskup Józef Kupny podkreślił, że wczorajszy dzień jest historycznym dla Wrocławia, Dolnego Śląska i Kościoła. - Bardzo dziękuję panu premierowi za obecność i śmiałe decyzje - dodał. - Do tej pory Muzeum (z powodów bezpieczeństwa naszych zabytków) odwiedzało 3900 osób rocznie, mamy szansę na 50 tysięcy zwiedzających w ciągu roku - stwierdził ks. Rafał Kowalski, rzecznik metropolity wrocławskiego. - Nie przybędzie nowych sal ekspozycyjnych, ale będą nowe możliwości wykładów dla studentów, lekcji muzealnych dla młodzieży. Około 5 tysięcy zabytków zyska nową oprawę i możliwości wystawiennicze, bo do tej pory były przechowywane w warunkach dla nich nieodpowiednich - mówił.
Co się jeszcze zmieni? - Wrocław odwiedza rocznie 1 milion 200 tysięcy turystów, 95 procent z nich trafia na Ostrów Tumski. Będziemy mogli wystawiać nasze skarby, udostępnimy je naukowcom, studentom, będziemy je prezentować w multimedialnej formie - tłumaczył ks. Rafał Kowalski. Dodał, że do nowej biblioteki trafią wszystkie starodruki, które zostaną zdigitalizowane.
Pieniądze w ramach konkursu Ochrona dziedzictwa kulturowego i rozwój zasobów kultury Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na latach 2014-2020 Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
