Pracusie i lenie w Sejmie. Ranking posłów z Wrocławia
Pracusie i lenie w Sejmie. Ranking posłów reprezentujących Wrocław
Za nami czteroletnia kadencja Sejmu wybranego w 2015 roku i pięć dni do wyborów. Sprawdziliśmy, jak pracowali posłowie, którzy reprezentowali wrocławski okręg w gmachu przy Wiejskiej w Warszawie.
Wiemy już, którzy z naszych 15 reprezentantów pracowali najbardziej intensywnie, a którzy nie specjalnie się przemęczali. W naszym rankingu, przede wszystkim porównaliśmy aktywność na sejmowej mównicy, czyli liczbę wystąpień, a także złożonych interpelacji i zapytań.
Oprócz wiedzy wymagały one też „wgryzienia się” w temat lub zaangażowania w prace nad projektem, nad którym akurat debatowano. Oczywiście o pracowitości poselskiej świadczy też udział w głosowaniach czy praca w komisjach, podkomisjach, zespołach parlamentarnych, a także grupach bilateralnych. Jednak jak się przekonaliśmy, aktywność na mównicy zazwyczaj idzie w parze z pracowitością w wymienionych ciałach. Po prześwietleniu sejmowego dossier naszych wybrańców, okazuje się, że zdecydowanie najbardziej pracowici i bojowo nastawieni byli posłowie opozycji, zwłaszcza Platformy Obywatelskiej-Koalicji Obywatelskiej, a zdecydowanie odstają od nich posłowie rządzącego Prawa i Sprawiedliwości.
Ci ostatni za to przeważnie bardziej zdyscyplinowanie uczestniczyli w głosowaniach.
Na kolejny slajdach prezentujemy dorobek od najbardziej aktywnych do tych z najskromniejszym sejmowym dorobkiem