Wszystko to dzięki projektowi o nazwie „Zróbmy sobie las”. Inicjatywa ta była kontynuacją działań realizowanych w czerwcu w ramach tzw. Zielonego Miesiąca zakładającego promocję działań prośrodowiskowych w Toyocie i poza nią. W zalesianiu Toyota Motor Manufacturing Poland, które odbyło się 14 lipca uczestniczyło blisko 90 osób, co oznacza, że każdy uczestnik posadził przynajmniej jedną sadzonkę, którą dodatkowo mógł nazwać przyczepiając do niej karteczkę.
Wiele zakładów Toyoty na całym świecie przyłączyło się do akcji Morizukuri, co w języku japońskim oznacza dosłownie tworzenie lasu. - Założeniem projektu jest promowanie i zwiększenie bioróżnorodności regionu, aktywna walka z globalnym ociepleniem i zmianą klimatu oraz wkład w realizację wyzwań środowiskowych Toyoty 2050 (Toyota Environmental Challenge 2050), które przewidują między innymi osiągnięcie zerowej emisji dwutlenku węgla w zakładach produkcyjnych – podkreśla Eryk Chełminiak, specjalista ds. Ochrony Środowiska w wałbrzyskiej fabryce Toyoty.
W ramach akacji pracownicy wraz z rodzinami posadzili dwa gatunki drzew kwitnących: lipa miododajna oraz buk. Drzewa nie zostały wybrane przypadkowo, ponieważ na terenie fabryki żyje bardzo dużo owadów zapylających, co w przyszłości ma dać wymierne korzyści. Każde drzewo i każdy kawałek lasu jest dla danej okolicy płucem i filtrem oczyszczającym klimat. Duży buk produkuje dawkę tlenu dla 14 osób. Z jednego hektara drzew pochodzi tyle tlenu, ile potrzebuje 45 osób. Ta sama liczba drzew pochłania rocznie ilość dwutlenku węgla, którą wytwarzają samochody przejeżdżające ponad 100 tys. kilometrów.
Źródło: komunikat prasowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Nowe narządzie do walki z cyberprzestępczością od CERT Polska