Prace idą pełną parą w ŚDS w Chojnowie. Jest pięknie!

Środowiskowy Dom Samopomocy w Chojnowie to miejsce absolutnie niezwykłe. Teraz przechodzi metamorfozę, m.in. dzięki marszałkowi województwa

Środowiskowy Dom Samopomocy Nr 2 w Chojnowie przy ul. Reja 3 utworzony został z dniem 1 października 2011 r. Jest on ośrodkiem wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi i niepełnosprawnością intelektualną (typ A , B i C).

Obecnie ośrodek wygląda jak wielki plac budowy, dobiega końca tam właśnie duży remont, budynek ma nową elewację, został ocieplony, wymieniono parapety, okna, a nawet piec służący ogrzewaniu SDS. Słowem remont kapitalny.

- Budynek od naprawdę dawna nie przeszedł tak gruntownego remontu. Był on konieczny po to, żeby nasi podopieczni funkcjonowali w komfortowych i godnych warunkach. Termoizolacja obiektu pozwoli również zaoszczędzić na kosztach ogrzewania. To dla nas wielka ulga, dlatego jesteśmy bardzo wdzięczni Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Dolnośląskiego za wsparcie naszych, jakże ważnych inwestycji w infrastrukturę - mówi Maria Wiśniowska, dyrektorka SDS w Chojnowie.

Dzięki remontowi uda się osiągnąć jeszcze jeden cel. Po zakończeniu prac, który powinny zostać sfinalizowane do końca listopada, w SDS Chojnów powstanie dziesięć dodatkowych miejsc dla podopiecznych.
- To bardzo ważne, bo chętnych w mieście i naszej gminie jest więcej niż obecnie możemy przyjąć. Tych dziesięć dodatkowych miejsc to bardzo dużo - dodaje pani dyrektor.

Obecnie na zajęcia przychodzi 45 osób. Niebawem będzie to już 55 osób. Placówka jest czynna od godz. 7.30 do 15.30. Zajęcia prowadzone są w grupach 10 osobowych przez co najmniej 6 godzin dziennie. Prace prowadzone są w oparciu o plan wspierająco- aktywizujący, uwzględniający sprawność, umiejętność i zainteresowania uczestników zajęć. W tej chwili w Domu działa 6 pracowni:

- plastyczno - artystyczna,
- kulinarna i gospodarstwa domowego,
- kulturalno - oświatowa,
- ogrodnicza,
- komputerowa
- warsztatowo-stolarska.

Podopieczni świetnie odnajdują się w swoich pracowniach i znakomicie dogadują się z opiekunami. Dodatkowo, szczególnie w ostatnich miesiącach mieli okazję brać udział w wielu wycieczkach.
- Zwiedzaliśmy cały region, byliśmy m.in. we Wrocławiu w ZOO, a nawet w Pradze. Podopieczni byli zachwyceni, dla wielu była to pierwsza zagraniczna wycieczka i co by nie mówić, przygoda życia - dodaje Maria Wiśniowska.

Podopieczni ŚDS uczą się jak funkcjonować w codziennym życiu, jak nawiązywać nowe kontakty, nawet przygotowują się do podjęcia w przyszłości swojej pierwszej pracy.

Z Janiną Mazur, Starostą Powiatu Legnickiego rozmawiamy o wspieraniu osób niepełnosprawnych i opieki, o inwestycjach i o potrzebie prowadzenia Warsztatów Terapii Zajęciowej i domów opieki.
Zacznijmy może od Środowiskowego Domu Samopomocy w Chojnowie. Dobiega tam końca duży remont. Na co poszły pieniądze i ile ich było?

Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, a dokładniej Departament Spraw Społecznych Wydział ds. Osób Niepełnosprawnych (PFRON) wsparł wykonanie prac termomodernizacyjnych wraz ze zmianą źródła ciepła w Środowiskowym Domu Samopomocy przy ul. Reja 3 w Chojnowie kwotą 378 942,13 złotych. Cała inwestycja pochłonęła zaś 757 884,27 złotych.

Czy ośrodek taki jak DPS w Legnickim Polu, czy ŚDS w Chojnowie są ważnymi ośrodkami dla powiatu?

Prowadzenie domów pomocy społecznej jest zadaniem własnym powiatu z zakresu pomocy społecznej. Pomoc społeczna jest w samorządach zadaniem bardzo ważnym z racji bliskości ludzkich problemów, ludzie ci nie są abstrakcyjnymi pozycjami w tabelach ale często naszymi sąsiadami, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Prowadzenie domu pomocy społecznej jest więc sposobem na pomoc takim osobom, na pomoc gminom, które w bezpośredniej bliskości (w powiecie) nie mają DPS-u. Domy pomocy są często jednym z większych pracodawców i z racji tego pozytywnie wpływają na sytuację życiową mieszkańców powiatu będąc stabilnym i pewnym źródłem dochodu.

Czy pracownicy do takich jednostek dobierani są w jakiś szczególny sposób, powinni mieć jakieś konkretne predyspozycje?

W zależności od stanowiska pracy, na które się aplikuje kandydaci muszą wykazać się odpowiednim wykształceniem i kompetencjami. Pożądane jest by były to osoby empatyczne, potrafiące wczuć się w sytuację osób, którymi się zajmują (w przypadku osób bezpośrednio zajmujących się mieszkańcami), spostrzegawcze, bo osoby niepełnosprawne intelektualnie bardzo często mają problemy z komunikacją, wykazujące się refleksem i zimną krwią w reagowaniu na sytuacje zmieniające się jak w kalejdoskopie. Takich zachowań wymagamy nie tylko od osób bezpośrednio zajmujących się mieszkańcami ale i od każdego innego pracownika. Wszyscy mamy z nimi bieżący kontakt, wszyscy staramy się zapewnić im warunki chociaż trochę przypominające rodzinę. Zatem predyspozycje osobowościowe do pracy z osobami niepełnosprawnością są kluczowym wymogiem.