W spotkaniu, które odbyło się Hotelu Qubus wzięło udział ponad 60 przedsiębiorców, którzy w najbliższym czasie utworzą 100 nowych miejsc pracy. Zatrudnienie znajdą zarówno budowlańcy, ale też stomatolodzy, lekarz, mechanicy i kierowcy. Dzięki środkom z Powiatowego Urzędu Pracy do właścicieli lokalnych firm trafi na ten cel blisko półtora miliona złotych. - Cieszymy się, kiedy powstaje nowa firma. Wtedy głośno się o tym mówi - przyznaje Sławomir Majewski, dyrektor PUP-u. - Trzeba jednak pamiętać, że wiele osób zatrudniają nasi przedsiębiorcy. Urząd pracy przekazuje im środki na utworzenie stanowisk na minimum dwa lata, ale z doświadczenia wiem, że ci ludzie zostają w firmach na stałe.
Spotkanie było okazją do podziękowania przedsiębiorcom za współpracę z PUP. Zrobił to starosta głogowski Jarosław Dudkowiak. Przedsiębiorcy poznali też nową ofertę urzędu czyli Krajowy Fundusz Szkoleniowy. Polega on na tym że pracodawca na koszt PUP może szkolić pracowników pod kątem swojej działalności.
W tym roku po raz pierwszy miasto wsparło lokalny biznes przekazując 200 tys. zł dla tych głogowian, którzy chcą założyć działalność gospodarczą.
- Tak też będzie w przyszłych latach. Będę wspierał głogowski biznes - zapowiedział prezydent miasta Rafael Rokaszewicz.
Właściciel firmy dekarsko-budowlanej przyznaje, praca jest, ale brakuje chętnych. - Ludzie nie chcą pracować - mówi.
Henryk Mordzak prowadzi firmę transportową i szkołę nauki jazdy. Zatrudnia ok. 50 osób i od lat współpracuje z PUP. - Pracę znaleźli u mnie pracownicy biurowi i wielu kierowców - przyznaje.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
