Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PP siatkarzy: Asseco Resovia nie dała szans GKS-owi Katowice

Jakub Guder
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne fot. Nowiny24.pl - Polska Press Grupa
W starciu Dawida z Goliatem niespodzianki nie było. W trzecim ćwierćfinale siatkarskiego Pucharu Polski we Wrocławiu Asseco Resovia Rzeszów pokonała I-ligowy GKS Katowice 3:0 (25:14, 25:19, 25:20).

Pierwszy set - bez historii. Stremowany I-ligowiec z Górnego Śląska nie miał żadnych argumentów, by przeciwstawić się Resvoii, która nie miała zamiaru dopuszczać, czy grać rezerwowym składem. Skończyło się na laniu do 14.

W drugim secie na prowadzenie wyszli... katowiczanie! A to przez błąd rozgrywającego Resovii Fabiana Drzyzgi, który w pierwszej akcji przełożył ręką nad siatką. To był jednak dopiero początek seta. Widać było jednak, że z I-ligowców zszedł już stres i poczyniali sobie całkiem śmiało. Po ładnym ataku Jana Króla niespodziewanie prowadzili 4:2, a potem 7:5. Wspierali ich wrocławscy kibice, którzy w zdecydowanej większości kibicowali GKS-owi. Trudno im było jednak przekrzyczeć dobrze zorganizowaną grupę fanów z Rzeszowa.
Katowiczanie pogubili się po pierwszej przerwie technicznej - stracili kilka punktów z rzędu (bardzo efektowny blok Kurka) i już tej straty nie odrobili do końca. Porażka do 19 wstydu im jednak nie przynosi.

Trzecia odsłona zaczęła się od wyniku 2:1 dla GKS-u. I-ligowcom udało się jeszcze raz odskoczyć na dwa punkty (5:3), ale potem do głosu doszedł zespół występujący na co dzień w Plus Lidze. Siła Kurka i jego kolegów była olbrzymia, a i tak nie dawali z siebie maksimum. Jak nam się wydaje - bardziej bawili się grą. Pod koniec seta trener Andrzej Kowal odpuścił nawet Kurkowi, sadzając go na ławce. Najwidoczniej dał mu odpocząć przed półfinałową potyczką, w której rywalem będzie prawdopodobnie Skra (o godz. 21 gra z SMS-em Spała). Ostatecznie rzeszowianie wygrali 25:20 i - zgodnie z oczekiwaniami - awansowali do najlepszej czwórki. MVP spotkania wybrano Fabiana Drzyzgę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska