To, że trawa musi zostać wymieniona jest bezsporne. Podczas ostatniego meczu ekstraklasy Lech - Legia w ostatnią niedzielę narzekali na nią piłkarze obu drużyn.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wymiana miałaby się rozpocząć w najbliższym czasie. A całość być może będzie gotowa przed meczem reprezentacji Polski i Węgier (15 listopada). Będzie to szósta wymiana i siódma nawierzchnia, która pojawi się na Stadionie Miejskim od grudnia 2009 roku.
Prawdopodobnie wymiana rozpocznie się po niedzielnym meczu Warty z Arką Gdynia. Wtedy 15 listopada mógłby zostać rozegrany mecz reprezentacji Polski i Węgier. Warta swoje mecze grałaby w tym czasie na stadionie przy Drodze Dębińskiej. Lech w tym czasie gra kolejne pojedynki na wyjeździe.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Rozpada się trawa na stadionie!
Na Stadionie Miejskim znika murawa
Poznań: Powstaje nowe boisko na stadionie przy Bułgarskiej
Poznań: Trawa na Bułgarskiej już leży - teraz boisko trzeba nakłuwać
Stadion: Nowa trawa na Bułgarskiej. Zobacz zdjęcia
Poznań: Kolejna wymiana trawy na stadionie przy Bułgarskiej
Poznań: W błocie przy Bułgarskiej utonie jeszcze 1,5 mln euro?
- Stan nawierzchni jest kiepski, a do grudnia trzeba jeszcze rozegrać wiele spotkań - podkreśla Ryszard Żukowski, dyrektor POSiR. - W środę zgłosiłem reklamację, ale firma Pagro odmówiła jej wykonania.
To nie znaczy jednak, że w sytuacji, gdy wykonawca odmówił, przy Bułgarskiej zostanie stara nawierzchnia. POSiR być może wyremontuje boisko na swój koszt, aby potem starać się o zwrócenie całości kosztów od wykonawcy, który wcześniej remontował podłoże i układał nawierzchnię w sierpniu tego roku, zaraz po zawodach Red Bull X-Fighters.
- Odrzucamy możliwość, by pieniądze na remont pochodziły z kasy miasta - podkreśla Ryszard Żukowski. - Dlatego nawet jeśli sami wyłożymy niezbędną kwotę, to później w sądzie będziemy się starać o jej zwrot.
Pytanie co się nie udało? Bo firma Pagro, która zajmowała się murawą (to podwykonawca firmy, która przeprowadzała cały remont) wielokrotnie zapewniała, że wszystko będzie dobrze. - Na razie nie dotarły do nas informacje o kolejnej wymianie - mówi Jakub Piotrowski z firmy Pagro. - Raz w tygodniu do POSiR trafia lista wskazówek jak prawidłowo pielęgnować nawierzchnię.
A zatem POSiR się do nich nie stosuje? Takie przypuszczenie kompletnie odrzuca Ryszard Żukowski.
- Robimy zacznie więcej niż sugeruje nam firma Pagro - mówi dyrektor Żukowski. - Teraz próbuje się używać argumentów, że jest za mało światła, czy że nie ma odpowiedniego przewiewu. A o warunkach panujących wewnątrz stadionu było wiadomo jeszcze przed wymianą murawy.
Aby polepszyć kondycję murawy, POSiR kupił 20 wentylatorów, które "mieszają" powietrze nad murawą. Na boisku pojawiają się też lampy, których celem jest naświetlanie trawy, które umożliwia jej lepszy wzrost.
Jak udało nam się ustalić, decydując się na kolejną wymianę POSiR nie sugerował się "podszeptami" klubów grających przy Bułgarskiej. Choć te po ostatnich meczach podkreślają, że stan murawy mógłby być lepszy, równocześnie twierdzą, że nie mają nic wspólnego z decyzją.
- Słyszałem, że taka możliwość istnieje, ale żadnych szczegółów nie znam - poinformował nas Arkadiusz Kasprzak, wiceprezes Lecha Poznań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
