Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że miało to być podpalenie. Młody mężczyzna, mieszkaniec lokalu na VII piętrze jednego z bloków przy Orzechowej, miał podpalić wersalkę, wyjść z mieszkania i zamknąć drzwi. Na szczęście w środku nikogo nie było.
Policja wyjaśnia teraz okoliczności zdarzenia. Jak ustalono sprawcą podpalenia wersalki był nastolatek. Chłopiec stanie przed sądem dla nieletnich. Policja podkreśla, że nie był to chuligański wybryk. Raczej efekt osobistych problemów młodzieńca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?