WOT to ochotnicza służba wojskowa, którą można pogodzić z pracą w cywilu czy nauką. Żołnierze WOT mają pomagać podczas klęsk żywiołowych, a w razie wojny wspierać regularne wojsko na swoim terenie. Żołnierze obrony terytorialnej mają wojskowe zajęcia przez jeden weekend w miesiącu, nie licząc szesnastodniowego wstępnego szkolenia. Raz do roku będą też czternastodniowe ćwiczenia podsumowujące to, czego żołnierz nauczył się w ciągu roku. Pełniący służbę w Obronie Terytorialnej dostawać będą „uposażenie” - miesięcznie 320 zł za gotowość do służby i dodatkowe pieniądze za wyjazdy na weekendowe ćwiczenia.
Wyznaczony na dowódcę wrocławskiej brygady żołnierzem zawodowym jest od 1998 roku. Służbę zaczynał w kawalerii pancernej. Później m.in. pełnił służbę na misji w Iraku jako Szef Zespołu Łącznikowego. Od początku tworzenia Obrony Terytorialnej był w tej formacji.
Wiadomo, że dowództwo dolnośląskiej brygady WOT będzie we Wrocławiu. Tutaj też będzie siedziba jednego z batalionów. Gdzie pozostałe? Tego zapewne dowiemy się w najbliższych dniach. Przedstawiciele dowództwa WOT odwiedzali w ubiegłym roku Jelenią Górę, Kłodzko, Głogów, Legnicę i Wałbrzych. Rozmawiali z miejscowymi władzami i szukali miejsc na koszary.
Kandydat do służby w Obronie Terytorialnej przejdzie badania lekarskie i jeśli zostanie dopuszczony do służby, otrzyma powołanie na kurs podstawowy, zakończony przysięgą. Żołnierzem obrony terytorialnej można być do sześciu lat z możliwością przedłużenia. Cały cykl szkolenia żołnierza tej formacji trwa trzy lata.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?