Nasza Loteria

Potężny dźwig ustawił część przęsła wiaduktu trasy na Nowy Dwór [ZDJĘCIA]

RP
Przęsło wiaduktu składa się z kratownic, które umieszczone są pionowo i równolegle na bokach konstrukcji a także stężeń górnych i dolnych. W sumie całość tworzy rodzaj stalowej klatki. Po ułożeniu nawierzchni, wewnątrz klatki pojadą tramwaje i autobusy.
Przęsło wiaduktu składa się z kratownic, które umieszczone są pionowo i równolegle na bokach konstrukcji a także stężeń górnych i dolnych. W sumie całość tworzy rodzaj stalowej klatki. Po ułożeniu nawierzchni, wewnątrz klatki pojadą tramwaje i autobusy. fot. Paweł Relikowski / Gazeta Wrocławska
We wtorek przed południem, potężny 500 tonowy dźwig, podniósł i ustawił na podporach pierwszą kratownice przęsła wiaduktu tzw. TAT, czyli trasy autobusowo-tramwajowej na Nowy Dwór. Pojedyncza kratownica waży około 40 ton. Całą operację mogli zobaczyć wrocławianie, którzy akurat przejeżdżali ulicą Strzegomską.

W dalszej kolejności na przyczółek wiaduktu i tymczasową podporę trafi druga kratownica, kiedy tak się stanie, inżynierowie będą musieli połączyć stalowe elementy. Kratownice scalą tzw. stężenia górne i dolne. W ten sposób, za około trzy tygodnie, powstanie gotowy segment, rodzaj stalowej klatki, w której zostanie ułożona nawierzchnia, po której w przyszłości pojadą autobusy i tramwaje. Takich segmentów w sumie będzie kilka a cały wiadukt osiągnie długość około 130 metrów.

Największym problemem jest brak miejsca, żeby ustawić drugą kratownicę musimy posłużyć się kolejnym dźwigiem, który dosłownie wysunie ją spod pierwszej już ustawionej. To bardzo precyzyjna praca, która ze względu na ciężar elementów wymaga dużej koncentracji i precyzji – mówi pracujący przy budowie wiaduktu Adam Woźniak.

Pierwsze elementy kratownic trafiły na budowę trzy tygodnie temu. Od tego czasu były łączone i spawane. W sumie na budowę trafi jedenaście kratownic, które utworzą siedem segmentów przęsła.

Samo przęsło będzie miało dwie podpory i dwa przyczółki, które docelowo mają zostać połączone przez trzy przęsła. Najdłuższy fragment przęsła przejdzie ponad torami kolejowymi przy ulicy Strzegomskiej, tędy przez wiadukt przejadą autobusy i tramwaje co znacznie przyspieszy połączenie Nowego Dworu z placem Orląt Lwowskich. Przypomnijmy, że głównym wykonawcą prac przy budowie wiaduktu jest firma Budimex.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
niepodniecajsiegazecarzu

Bzdury gimbazy...na poziomie dno -10 metrów dzwig 500tonowy ma 8 osi!!!

G
Gość
29 lipca, 1:08, Gość:

Tyle milionów straconych, bo nikt nie pomyślał że łatwiej byłoby wygonić tory PKP z miasta.

https://www.bazakolejowa.pl/_fervojoj/BIBLIO/OGOLNE/DOLNY_SL/DOLNYSLA.HTM

G
Gość

Po fotografiach widać, że redaktor nie ma pojęcia o budowach. Czyli to tylko wierszówka bez wartości.

G
Gość

Tyle milionów straconych, bo nikt nie pomyślał że łatwiej byłoby wygonić tory PKP z miasta.

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska