Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potężne korki we Wrocławiu. Wystarczył deszcz i kolizje

JEW
Ulica Graniczna, wjazd na rondo rotmistrza Pileckiego
Ulica Graniczna, wjazd na rondo rotmistrza Pileckiego Fot. Janusz WóJtowicz / Polska Press Grupa
Mniej więcej dwa razy dłuższe korki niż zwykle na wrocławskich ulicach. Kierowcy zmagali się z nimi przede wszystkim na wjazdach do Wrocławia. Przed godziną 9 większość zjazdów z autostradowej obwodnicy Wrocławia była sparaliżowana. Na węzłach Wrocław Zachód i Wrocław Lotnisko samochody stały już na pasie zjazdowym z AOW, niewiele lepiej było na węźle Wrocław Stadion.

AKTUALIZACJA, godz. 10.35 Tym razem wypadek na autostradzie A4 pod Legnicą, trasa w kierunku granicy zablokowana
Na autostradzie A4 na wysokości 90. km w kierunku Zgorzelca tj. przed zjazdem Legnica-Złotoryja doszło do wypadku. Droga jest całkowicie zablokowana po zderzeniu dwóch pojazdów ciężarowych. Kierowców, którzy podróżują autostradą w kierunku Zgorzelca powinni kierować się na wcześniejszy - legnicki zjazd z autostrady i poruszanie się drogą krajową nr 3, a następnie drogą wojewódzką 364 w kierunku Złotoryi, gdzie jest węzeł autostradowy i możliwość dalszej jazdy A4. Utrudnienia mają trwać co najmniej do godz. 12.

AKTUALIZACJA, godz. 10.20. Kolejny wypadek na AOW. Tym razem zderzenie trzech aut i zablokowany lewy pas w kierunku most Rędzińskiego przy węźle Wrocław Lotnisko. Utrudnienia mogą trwać nawet do godz. 12. Ruch odbywa się powoli dwoma pasami, tworzą się korki. Po godz. 10 zator miał ponad 2 km długości.

Z największymi korkami zmagali się dziś rano kierowcy próbujący wjechać do Wrocławia. Na autostradzie A4 korek utworzył się już od zjazdu z AOW na węźle Wrocław Południe. A to dlatego, że zator aut stał na pasie do skrętu na węzeł Pietrzykowice, korek ciągnął się prawym pasem A4 aż do węzła Wrocław Południe i skutecznie blokował wjazd z AOW na A4.

Na samej autostradowej obwodnicy Wrocławia ruch toczył się w miarę płynnie, pomijając kiepskie warunki atmosferyczne, jednak każda próba zjechania w kierunku centrum miasta kończyła się przymusowym postojem w korku. I to korku, który posuwał się w naprawdę żółwim tempie. Niezależnie od wybranego zjazdu, a AOW do centrum trzeba było jechać 40-50 minut, gdy zwykle zajmuje to maksymalnie 20 do 30 minut.

Powody? Teoretycznie w pobliżu obwodnicy doszło do dwóch wypadków. Jeden na drodze wojewódzkiej 347 z Kątów Wrocławskich do Wrocławia, między Cesarzowicami a węzłem AOW, a drugi na pasie zjazdowym z AOW w kierunku Granicznej. Jednak to nie one przesądziły o potężnych zator, a raczej deszczowa pogoda i duże natężenie ruchu.

Nie lepiej było na innych ulicach wjazdowych do centrum. Ulica Średzka i Kosmonautów wciąż stoją w korkach sięgających za Leśnicę. W korkach stoi również Opolska i Krakowska. Nieco lepiej wygląda już sytuacja na wjazdach do miasta od północy i północnego wschodu - od Obornik Śląskich, Trzebnicy oraz Długołęki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska