- Przejeżdżałam samochodem obok i zobaczyłam człowieka bez głowy, który wyglądał, jakby wisiał na pojemniku na śmieci. Po bliższym przyjrzeniu zorientowałam się, że to manekin - mówi pani Joanna, mieszkanka Zalesia.
Podobnie jak większość przechodniów zastanawia się, w jakim celu ktoś zadał sobie trud wykonania i umieszczenia tej kukły.
Być może, jest to jakaś forma protestu wobec nieudanej reformy śmieciowej w naszym mieście..? - dodaje żartobliwie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?