Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł PiS zarzuca strajkującym mowę nienawiści. A poszło o... przebój Lombardu

Andrzej Zwoliński
Piotr Babiarz
Piotr Babiarz Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
„Polityka miłości. Czy ktoś pomyślał o konsekwencjach takiego działania... oby nie skończyło się to jakąś tragedią” – napisał na swoim profilu na Facebooku poseł PiS z Dolnego Śląska. Piotra Babiarza z równowagi wytrącił... cytat ze znanej piosenki „Przeżyj to sam”, wypisany na plakacie przez protestujących nauczycieli z Milicza. - To prowadzi do wydarzeń takich jak ataki na Biuro Poselskie Beaty Kempy czy Cezarego Tomczyka, nie mówiąc już o Gdańsku. Czy piosenka jest na to usprawiedliwieniem? Oby nikomu nic się nie stało - stwierdza Babiarz.

W trzecim dniu masowego strajku nauczycieli niektórym coraz bardziej puszczają nerwy. Trudno byłoby się dziwić rodzicom czy gimnazjalistom startującym w egzaminacyjnym maratonie, ale tym razem chodzi o dość niespodziewany protest – ze strony Piotra Babiarza, wrocławskiego posła Prawa i Sprawiedliwości. Na swoim profilu na facebooku zamieścił fotografię plakatu z jednej ze strajkujących szkół w Miliczu, na której ktoś napisał wielkimi literami: „Łamistrajku!”, a pod spodem umieścił cytat z jednego z największych przebojów zespołu Lombard z lat 80. ubiegłego wieku:

Ktoś inny zmienia świat za ciebie
Nadstawia głowę, podnosi krzyk
A ty z daleka, bo tak lepiej
I w razie czego nie tracisz nic

Pod zdjęciem czytamy komentarz posła: „Tyle się mówi o zaprzestaniu mowy nienawiści, a w jednej z powiatowych milickich szkół taki plakat przywitał rano nauczycieli. A przecież, każdy ma prawo do dokonywania wyborów najlepszych dla siebie. Jak ktoś nie chce strajkować, nie powinien napotykać ani presji, ani ostracyzmu. Tymczasem <

> dyrektorzy robią co chcą w szkołach i pozwalają na gnębienie tych co mają prawo mieć inne zdanie.”



Próbowaliśmy zapytać posła, gdzie tu mowa nienawiści? Cytat, owszem jest naładowany emocjami, ale przecież nikogo nie obraża, ani nie namawia do przemocy. Co więcej. Piosenka "Przeżyj to sam" była jednym z symbolicznych utworów polskich przemian ustrojowych. Na początku lat osiemdziesiątych, po dwóch dniach od swojej premiery na antenie radiowej Trójki została zdjęta z anteny przez cenzurę.
Co nie spodobało się w niej posłowi PiS? Niestety od asystenta parlamentarzysty usłyszeliśmy, że Piotr Babiarz bierze właśnie udział w posiedzeniu Sejmu i nie może z nami rozmawiać. Przysłał za to mejla.
"To jest mowa nienawiści kierowana do człowieka, który ma imię i nazwisko. Słowa z tego plakatu mają boleć bo kierowane są do konkretnych osób w konkretnej sytuacji. Brak reakcji na język nienawiści to przyłączenie się do tych którzy hejtują. To prowadzi do wydarzeń takich jak ataki na Biuro Poselskie Beaty Kempy czy Cezarego Tomczyka, nie mówiąc już o Gdańsku. Czy piosenka jest na to usprawiedliwieniem? Idąc tym tropem kubeł na głowie nauczyciela to tylko zabawa nastolatków. Proszę o nierelatywizowanie tego problemu. Oby nikomu nic się nie stało" - napisał Babiarz.

Zobacz też

Dolnośląski kurator o zarobkach nauczycieli


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poseł PiS zarzuca strajkującym mowę nienawiści. A poszło o... przebój Lombardu - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska