Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Ewa Drozd straciła prawo jazdy

Grażyna Szyszka
Poseł Ewa Drozd
Poseł Ewa Drozd Piotr Krzyżanowski
Utrata prawa jazdy i 10 punktów karnych to kara nałożona przez policję na poseł Ewę Drozd za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.

Policjanci lubińskiej drogówki zatrzymali we wtorek, 7 lipca, samochód prowadzony przez posłankę z Głogowa Ewę Drozd. Pomiar prędkości wykazał, że parlamentarzystka na terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę miała na liczniku swojej toyoty 103 km na godzinę.
- Kierująca straciła prawo jazdy na trzy miesiące, a za wykroczenie nałożono na nią 10 punktów karnych - mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. - Funkcjonariusze nie ukarali kobiety mandatem karnym, ponieważ okazała ona legitymację poselską.

Policja stała na rogatkach miasta
Policyjny patrol zatrzymał poseł Platformy Obywatelskiej Ewę Drozd we wtorek o godzinie 7.20, na drodze wojewódzkiej nr 33, przy wyjeździe z Lubina do Wrocławia. Do tablicy kończącej teren zabudowany było zaledwie kilkadziesiąt metrów.
Poseł Ewa Drozd jechała z Głogowa na lotnisko do Wrocławia, skąd miała lecieć do Warszawy na zaplanowane tego dnia sejmowe posiedzenie. To, co stało się na drodze we wtorek, bardzo przeżywa.
- Przez ostatnich osiem lat przejechałam tysiące kilometrów bez mandatów, stłuczek czy punktów karnych - mówi Ewa Drozd. - Uważam się za ostrożnego i rozsądnego kierowcę, który przestrzega przepisów ruchu drogowego. Trudno mi wytłumaczyć, co się stało we wtorek. Nie zauważyłam tej prędkości, tym bardziej, że chwilę wcześniej wyprzedziło mnie inne auto. Oczywiście bardzo żałuję, że do tego doszło - przyznaje poruszona całą sytuacją posłanka Drozd dodając, że bez dyskusji oddała prawo jazdy funkcjonariuszom policji tym samy godząc się na konsekwencje.

Prawo jazdy trafi do głogowskiego starosty
Policjanci na miejscu zatrzymali prawo jazdy posłanki i wydali pokwitowanie, z którym można jeszcze jeździć przez 24 godziny. Głogowianka dojechała więc na wrocławskie lotnisko i jeszcze tego samego dnia dołączyła do pracy sejmowej komisji.
- Dokument uprawniający do prowadzenia samochodu zostanie przesłany do starostwa powiatowego w Głogowie - informuje Jan Pociecha. - Będzie je można odebrać dopiero po upływie trzech miesięcy.
Prawo jazdy trafi więc w ręce starosty Jarosława Dudkowiaka, partyjnego kolegi poseł Ewy Drozd.
Zaostrzenie przepisów dla kierowców weszło w życie 18 maja tego roku. Jedną ze zmian jest zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km na godzinę.
Po zdarzeniu na drodze lubińscy policjanci sporządzili notatkę służbową, którą wyślą do marszałek Sejmu.
Przypomnijmy, że inny głogowski poseł, Wojciech Zubowski z Prawa i Sprawiedliwości, też miał kłopot z szybką jazdą samochodem. Trzy lata temu sam zrzekł się immunitetu po tym, gdy musiał zapłacić mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska