Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posadzić drzewo, wybudować dom i mieć syna. Dziś to nie wystarczy, żeby być prawdziwym mężczyzną

Robert Migdał
Robert Migdał
Robert Migdał

Anno Domini 2015 zwołano nawet dwudniową konferencję we Wrocławiu pod tytułem "Kondycja współczesnego mężczyzny", podczas której debatowali lekarze i antropolodzy. Jeden z psychologów opowiadał w "Gazecie Wrocławskiej": "Próżno szukać idealnego wzorca. Postrzeganie mężczyzny zależy od wieku, wykształcenia, miejsca zamieszkania czy środowiska, w którym się obraca. W wiejskiej remizie króluje typ macho. Silny, zaradny (...). We Wrocławiu i innych dużych miastach mężczyźni muszą wykazać się większą wrażliwością. Tu zachowania dominujące nad kobietą będą gorzej odbierane". Rada więc jest prosta: mężczyzna, jeśli chce być idealny, musi być jak kameleon. Musi umieć się dostosować: do miejsca, w którym się znajduje, do kobiecych wymagań, do środowiska, w którym przychodzi mu żyć. Na szczęście - tylko "jeśli chce". Bo przecież może mu się nie chcieć (ach, cudowna wolna wola) i nikt go nie zmusi.

Gdy słyszę, czytam, o liście wymagań współczesnych pań wobec ich partnerów (lista jest długa jak pas startowy lotniska na wrocławskich Strachowicach), to wcale się nie dziwię, że wielu panów paraliżuje strach, bo spełnienie wszystkich (a przynajmniej większości wymagań kobiet wobec mężczyzn) jest po prostu NIE-MO-ŻLI-WE. No chyba że dla mutanta powstałego z połączenia bohaterów z filmów: "Supermen" (silny, odważny, męski, bohaterski), "Titanic" (pełen poświęcenia - ba, życie oddałby za ukochaną), "9 i pół tygodnia" (świetny kochanek), "Reksio" (prawdziwy przyjaciel), "Mrs. Doubtfire" (oddany ojciec), "Maska" (zabawny), "Dynastia" (obłędnie bogaty), "Walka o ogień" (trochę jaskiniowiec w zachowaniu), "Rocky" (potrafiący się bić, najlepiej na pięści, wysportowany), "Gladiator" (bohaterski i uczciwy), "Wojna polsko-ruska" (trochę chuligan), "Karol - człowiek, który został papieżem" (inteligentny, oczytany), "Dziennik Bridget Jones" (romantyczny), "Goło i wesoło" (z fantazją), "Był sobie chłopiec" (trochę chłopiec), "Gwiezdne wojny" (no, po prostu - pełen kosmos). A - i obowiązkowo - musi umieć gotować ("Faceci od kuchni").

Drogie panie. Czy widzicie jak nam jest ciężko? Jakie wymagania (wasze - w formie narzekań, sugestii, pragnień wyrażanych wprost) spadają na nasze barki? Jakie oczekiwania? A do tego wszystkiego: nie wspomniałem o kwestii wyglądu.Raz uwielbiacie wymuskanych metroseksualnych, za chwilę hipsterów na luzie lub mięśniaków z siłowni, a po chwili kochacie zarośniętych brodaczy w typie drwala... Dobra rada dla panów: nie przejmujcie się, róbcie swoje, bądźcie sobą. Inaczej zwariujecie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska