Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pora stać się kontrolerem (wygraj Xboxa 360 i Kinecta)

eMKa
materiały prasowe
Gry nie muszą się wiązać z siedzeniem na fotelu i kanapie. Możemy w nich tańczyć, biegać, skakać i trenować. Na to wszystko pozwala najnowszy kontroler Kinect do konsoli Xbox 360. Czy Kinect rzeczywiście sprawia, że całe nasze ciało stanie się kontrolerem?

Kinect wygląda niepozornie. Na pierwszy rzut oka przypomina kamerę internetową, ale jest od niej szerszy. W niewielkiej obudowie kryje się zestaw kamer i sensorów pozwalający na śledzenie ruchów w przestrzeni. W przeciwieństwie do konkurencyjnych rozwiązań - PlayStation Move i Nintendo Wii Kinect nie wymaga trzymania w dłoni żadnego kontrolera! Urządzenie pozwala nam się poczuć tak, jakbyśmy rzeczywiście uczestniczyli w rozgrywce, a nie wyłącznie kontrolowali widoczną na ekranie postać.

KONKURS - WYGRAJ JEDNĄ Z TRZECH KONSOL XBOX 360 Z KONTROLEREM RUCHU KINECT!

Domowa olimpiada
"Kinect Sports" to zestaw gier sportowych. Możemy w nim m.in. wziąć udział w serii zawodów lekkoatletycznych, pograć w piłkę nożną, kręgle i siatkówkę plażową. Jak gramy? Wystarczy stanąć przed czytnikiem i naśladować ruchy, jakie wykonuje prawdziwy sportowiec. Podczas sprintu biegniemy w miejscu, a grając w piłkę nożną, podajemy wirtualną futbolówkę, kopiąc powietrze. Co więcej, w każdej chwili ktoś może do nas dołączyć. Wspólne zmagania w biegu przez płotki naprawdę dostarczają mocnych wrażeń, a pot, który będziemy ścierać z czoła, nie jest wirtualny. Trzeba jednak uważać, bo tu jak w sporcie - bez rozgrzewki możemy się nabawić prawdziwej kontuzji.

Tylko tańcz

"Dance Central" to gra w tańczenie. Właściwie nie byłoby dużym nadużyciem, gdyby określić ją jako wirtualną lekcję tańca. Stojąc przed konsolą, musimy wiernie powtarzać kolejne kroki i ruchy, których nauczy nas animowany tancerz. Kinect zadba o to, żebyśmy poprawnie wykonywali układ. Czujnik rozpoznaje, czy odpowiednio unosimy kolana, zginamy łokcie, czy kręcimy biodrami. W grze przygotowane są układy do 32 popularnych piosenek, m.in. "Pokerface", "Just Dance" Lady Gagi i "Can't Get You Out Of My Head" Kylie Minogue.

Słodkie zwierzaki

"Kinectimals" to propozycja skierowana do młodszych graczy. W tej grze mogą się oni zająć opieką nad wirtualnymi zwierzątkami. Dzieciaki będą głaskać wirtualne tygryski oraz biegać z nimi (dosłownie) po łące. Zwierzątka można także uczyć różnych sztuczek (gdy podskoczysz lub się położysz na ziemi, kot powtórzy twój ruch). Szkoda tylko że gra została spolonizowana jedynie kinowo (napisy). Zdecydowanie brakuje w niej polskiego dubbingu.

Warto?
Decydując się na Kinect, trzeba najpierw sprawdzić, ile miejsca mamy w pokoju. Urządzenie wymaga minimum 2 metrów kw. wolnej przestrzeni przed telewizorem. Główną barierą może by także cena - sam Kinect kosztuje 649 zł. Do zabawy potrzebna jest jednak jeszcze konsola Xbox 360. Cena zestawu, w którego skład wchodzą Kinect i Xbox 360, wynosi około 1300 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pora stać się kontrolerem (wygraj Xboxa 360 i Kinecta) - Dziennik Bałtycki

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska