MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polska-USA. Siatkarze walczą dziś o finał igrzysk olimpijskich w Paryżu!

Zbigniew Czyż
Szymon Gruchalski
W środę w półfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu polskich siatkarzy czeka najnowsza odsłona rywalizacji z Amerykanami. Dotychczas w bezpośredniej walce "o medale" lepsi byli Biało-Czerwoni, którzy pokonali zespół USA w drodze po mistrzostwo świata w 2018 roku i złoto Ligi Narodów w 2023 roku.

Polska i USA to zespoły od lat należące do ścisłej światowej czołówki. Nic więc dziwnego, że często trafiają na siebie w fazie pucharowej najważniejszych międzynarodowych turniejów. Statystyka przemawia za biało-czerwonymi, chociaż nie brakowało ich porażek z drużyną trenera Johna Sperawa. Jak już do nich dochodziło, były wyraźne, a te najboleśniejsze - w trzech setach.

Na 37 oficjalnych meczów w międzynarodowych imprezach bilans jest korzystny dla Polaków - prowadzą 21-16.

Ostatni raz Amerykanie odnieśli zwycięstwo nad Polakami w fazie pucharowej międzynarodowej imprezy w 2022 roku, gdy wygrali 3:0 w półfinale Ligi Narodów. Podopieczni trenera Nikoli Grbica zakończyli wówczas rozgrywki na trzecim miejscu, a zespół USA - na drugim.

Biało-czerwoni zrewanżowali się szybko, bowiem już nieco ponad miesiąc później, gdy pokonali amerykańską ekipę w ćwierćfinale mistrzostw świata po zaciętym, emocjonującym boju 3:2. Ostatecznie zostali wicemistrzami.

Najefektowniejsze i najbardziej znaczące zwycięstwo Polacy odnieśli jednak w globalnym czempionacie w 2018 roku. Ponownie wygraną poprzedziła trzysetowa porażka w turnieju finałowym Ligi Narodów, którą ówcześni podopieczni trenera Vitala Heynena zakończyli na piątym miejscu, a zespół trenera Sperawa na trzecim. Dwa miesiące minęły i w półfinale mistrzostw świata późniejsi złoci medaliści pokonali 3:2 Amerykanów, ostatecznie brązowych medalistów. Był to kolejny niezwykle zacięty, emocjonujący mecz, który na stałe zapisał się na kartach historii polskiej siatkówki.

Zdecydowanie bardziej wyraźną wygraną podopieczni trenera Grbica zanotowali w zeszłym roku, zwyciężając USA 3:1 w finale Ligi Narodów. Był to historyczny moment, bowiem Polacy po raz pierwszy triumfowali w tych rozgrywkach.

Najboleśniejsza była natomiast porażka biało-czerwonych w 2016 roku w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, gdy zespół USA zamknął drogę do strefy medalowej ówczesnym wielkim faworytom, mistrzom świata z 2014 roku. Amerykanie zostali później brązowymi medalistami.

Jak podkreśla jednak trener Grbic: "To, co było wcześniej nie ma żadnego znaczenia".

Najnowsza odsłona tej zaciętej rywalizacji w środę w Paryżu, a stawką olimpijski finał, w przypadku Polaków pierwszy od 1976 roku, gdy wywalczyli jedyny do tej pory medal - złoty. W półfinale raz ponieśli porażkę, w 1980 roku ulegli Bułgarom i ostatecznie zajęli czwarte miejsce.

Wygrana Amerykanów da im czwarty finał po 1984, 1988 i 2008 roku. Za każdym razem, gdy docierali do decydującego o mistrzostwie starcia, zwyciężyli. W półfinale porażkę ponieśli trzykrotnie, w 2004 roku w Atenach zakończyli rozgrywki na czwartym miejscu, a brąz zdobyli w 1992 i 2016 roku.

Początek meczu Polska - USA o godz. 16.

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Miliard Cristiano Ronaldo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska