Polska otwiera granice. Kwarantanna nie będzie już obowiązkowa

10 czerwca 2020, 17:17

Od soboty rząd znosi kontrole na polskich granicach, ale tylko dla mieszkańców Unii Europejskiej – zapowiedział dziś premier Mateusz Morawiecki. Od wtorku wznawiany jest międzynarodowy ruch lotniczy. Decyzja premiera nie oznacza, że Polacy będą mogli swobodnie podróżować po Europie. Ze względu na ciągle wysoki wskaźnik zachorowań w Polsce, swoje granice dla Polaków zamknęły Słowacja i Słowenia. Do 1 lipca nie będzie można podróżować także do Hiszpanii, a do 15 czerwca - do Czech.

W niektórych krajach świata zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej i Ameryce Północnej notowane są jeszcze duże poziomy zachorowań i zgonów z powodu koronawirusa. Stąd decyzja ograniczona jest do krajów Unii. - To dla nas jest najważniejsze – powiedział premier.

- Od 16 czerwca możliwe będą loty – stwierdził Mateusz Morawiecki. Choć dodał, że przewoźnicy będą potrzebowali czasu na przygotowanie siatki połączeń.

"Od soboty 13 czerwca będzie można swobodnie podróżować i przekraczać granice wewnętrzne Unii Europejskiej. Podróżni zyskają na powrót prawo do swobodnego wjazdu, wyjazdu oraz tranzytu przez terytorium RP. Nie będą musieli odbywać kwarantanny" - głosi oficjalny komunikat rządu. W praktyce tak kolorowo nie jest. Ze względu na ciągle wysoki wskaźnik zachorowań w Polsce, swoje granice dla Polaków zamknęły Słowacja i Słowenia. Do 1 lipca nie będzie można podróżować także do Hiszpanii, a do 15 czerwca - do Czech.

Granice zewnętrzne UE pozostają jednak zamknięte.

W nocy z 12 na 13 czerwca Polska przywraca pełny ruch graniczny w ramach granic wewnętrznych Unii Europejskiej. Od tego momentu służby obecne na granicy będą prowadziły kontrole wyrywkowo. Dokładnie tak, jak to się odbywało przed pandemią koronawirusa i wprowadzeniem obostrzeń granicznych w Polsce.