Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Polska nie będzie miała innego wyjścia, jak przystąpić do wojny". Jest oświadczenie ws. słów polskiego ambasadora w Paryżu

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Ambasador RP w Paryżu w wywiadzie dla francuskiej telewizji powiedział o ewentualnym włączeniu się Polski w wojnę przeciwko Rosji.
Ambasador RP w Paryżu w wywiadzie dla francuskiej telewizji powiedział o ewentualnym włączeniu się Polski w wojnę przeciwko Rosji. Łukasz Kaczanowski/ Polska Press
Jeśli Ukraina nie obroni swojej niepodległości, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak przystąpić do wojny – to słowa ambasadora RP we Francji Jana Emeryka Rościszewskiego. W związku z dużym poruszeniem wobec takiej deklaracji oświadczenie wydała ambasada.

Kontrowersyjne słowa ambasadora RP w Paryżu na temat włączenia Polski w wojnę

Budzące kontrowersje słowa Jana Emeryka Rościszewskiego padły w sobotę w wywiadzie dla francuskiej stacji LCI.

– Jeśli Ukraina nie obroni swojej niepodległości, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak przystąpić do wojny – powiedział ambasador RP w Paryżu.

Ich sens wyjaśniła w oświadczeniu Ambasada RP w Paryżu.

Ambasada RP w Paryżu: Interpretacje słów ambasadora są oderwane od kontekstu

Polska placówka dyplomatyczna podkreśliła, że wypowiedź ambasadora jest przez niektóre media interpretowana "w oderwaniu od kontekstu, w jakim została wygłoszona".

"W trakcie półgodzinnej rozmowy z redaktorem, ambasador Rościszewski przekonywał o konieczności udzielania wsparcia Ukrainie przez sojuszników. Mówił także o groźbie, jaką dla Europy i europejskich wartości stanowi Rosja. Dokładne wysłuchanie całości rozmowy pozwala zrozumieć, że nie było w niej zapowiedzi bezpośredniego zaangażowania się przez Polskę w konflikt, a jedynie przestrzeganie przed konsekwencjami, jakie może mieć porażka Ukrainy – możliwość zaatakowania lub wciągnięcia do wojny przez Rosję kolejnych krajów Europy Środkowej - krajów bałtyckich i Polski" – twierdzi Ambasada RP w Paryżu.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

"Przed tym już przestrzegał prezydent Lech Kaczyński. Wypowiedź ambasadora Rościszewskiego wpisuje się w tę analizę i w tym znaczeniu należy rozumieć przytaczany kilkusekundowy fragment wypowiedzi" – dodaje.

W dalszej części oświadczenia podkreślono, że w wywiadzie tym polski ambasador jasno wskazywał, iż Polska nie jest w stanie wojny, ale robi wszystko, aby pomóc Ukrainie.

"Doszukiwanie się sensacyjnej wypowiedzi, nie wpisującej się w konsekwentnie podejmowane od roku działania Polski, mające właśnie pomóc Ukrainie wygrać ten konflikt, tak aby nie zbliżył się on bardziej do Europy i Polski, należy rozważać w kategoriach złej woli" – wskazano.

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Polska nie będzie miała innego wyjścia, jak przystąpić do wojny". Jest oświadczenie ws. słów polskiego ambasadora w Paryżu - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska