Polska - Bośnia. Czy Robert Lewandowski zagra we Wrocławiu?
Jeszcze wczoraj w Trójmieście piłkarze reprezentacji Polski mieli pobierane próbki w celu przeprowadzenia testów na koronawirusa. Dziś Biało-Czerwoni zameldują się we Wrocławiu. Jutro mecz z Bośnią.
To będzie krótki pobyt naszej narodowej drużyny na Dolnym Śląsku. W planach jest tylko jeden, oficjalny trening na Stadionie Wrocław. Miejsce noclegu drużyny jest trzymane w tajemnicy, chociaż nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie będzie to tym razem hotel „Monopol”, w którym do tej pory spali kadrowicze.
Najważniejsze pytanie przed jutrzejszym meczem brzmi: czy z Bośnią zagra Robert Lewandowski? Kapitan reprezentacji Polski nie dokończył niedzielnego meczu z Włochami (0:0), tylko zszedł z boiska wyraźnie utykając.
Jak się okazało „Lewy” został kopnięty w staw skokowy. Rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski poinformował, że nasz najlepszy napastnik przejdzie badanie USG. Kontuzja nie jest poważna, ale bolesna, chociaż wczoraj było już nieco lepiej, niż po starciu z Italią. Nie mniej jednak jest krwiak i mocne stłuczenie.
- Fizjoterapeuci zajmą się jego nogą, żeby przygotować go do środowego meczu z Bośnią i Hercegowiną. Czasu jest mało, a ból jest dość silny, ale sam Robert powiedział, że jest już trochę lepiej niż było tuż po meczu. Zobaczymy, jak ta sytuacja będzie się dalej rozwijała - powiedział przed kamerami Polsatu Sport Kwiatkowski.
Brak Lewandowskiego byłby oczywiście olbrzymim osłabieniem, bo problem w tym, że ani Krzysztof Piątek, ani Arkadiusz Milik nie są w tym sezonie w wybornej formie, a swoje pierwsze bramki strzelili dopiero w meczu z Finlandią.
Brzęczek może być za to zadowolony z głębi składu w drugiej linii. Z bardzo dobrej strony w meczu z Włochami zaprezentował się Jakub Moder, którego komplementowała nawet „La Gazzetta dello Sport”. Obok Bartosza Bereszyńskiego uznała go za najlepszego piłkarze w polskiej drużynie. Najwięcej oberwało się za to Grzegorzowi Krychowiakowi.
Liga Narodów - grupa 1A
Polska - Włochy 0:0
Sędzia: José María Sánchez Martínez (Hiszpania)
Widzów: ok. 10 tys.
Polska: Fabiański - Kędzioral, Glik, Walukiewicz, Bereszyński l- Szymański (60. Grosicki), Krychowiak, Moder, Klich (71. Milik), Jóźwiak (83. Karbownik) - Lewandowski (82. Linetty).
Włochy: Donnarumma - Florenzi, Bonucci, Acerbil, Palmieri - Barella (79. Locatelli), Jorginho, Verratti - Chiesa (70. Kean), Belottil (83. Caputo), Pellegrini (83. Berardi).
Bośnia i Hercegowina - Holandia 0:0
1. Włochy___3___5___2-1
2. Holandia___3___4___1-1
3. Polska___3___4___2-2
4. Bośnia i Hercegowina___3___2___2-3
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?