18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polkowice: Śmiertelny wypadek w kopalni. Górnik zginął tysiąc metrów pod ziemią

MAL
Polkowice: Śmiertelny wypadek w kopalni - 5.10.2013 - zdjęcie ilustracyjne
Polkowice: Śmiertelny wypadek w kopalni - 5.10.2013 - zdjęcie ilustracyjne fot. polkowice.naszemiasto.pl
W Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice doszło w sobotę do śmiertelnego wypadku. Tysiąc metrów pod ziemią, około godz. 16, znaleziono ciało 42-letniego mężczyzny, był operatorem ładowarki.

KGHM Polska Miedź SA informuje, że do tragicznego wypadku doszło na szybie SG, oddział G-61, tysiąc metrów pod ziemią.

Około godz. 16.00 wiertacz znalazł operatora ładowarki, którego przycisnęła łyżka maszyny LKP z urobkiem. Przybyły na miejsce wypadku lekarz stwierdził zgon, którego powodem było zmiażdżenie klatki piersiowej.

Sylwia Rozkosz z KGHM Polska Miedź mówi, że nieznane są jeszcze przyczyny i okoliczności zdarzenia, wyjaśni je specjalna komisja, która na miejscu wypadku była już wczoraj. Wstępne wyniki jej badania mogą być znane już jutro.

Zmarły miał 42 lata, w KGHM pracował 24 lata. Pochodził z okolic Szprotawy, osierocił żonę i dwójkę dzieci.

- Rodzinie i bliskim zmarłego dyrekcja kopalni, zarząd KGHM oraz koleżanki i koledzy składają wyrazy szczerego współczucia - można przeczytać w oficjalnym komunikacie zarządu KGHM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska