Kilka dni temu opisaliśmy w portalu gazetawroclawska.pl inną melinę z Rakowca, działającą przy ulicy Kościuszki (ZOBACZ). Bardzo utrudnia życie sąsiadom. Czynna całą dobę, cały czas odwiedzają ją klienci. Są agresywni, zanieczyszczają klatkę schodową. Ludzie się boją.
- Tam na Więckowskiego jest jeszcze gorzej, dlaczego nie opisaliście też tamtej meliny - zadzwoniła do nas Czytelniczka po lekturze naszego artykułu. W czwartek problem tej meliny - przynajmniej na jakiś czas - rozwiązała policja. Dlaczego na jakiś czas? Melina na Kościuszki od początku 2014 roku była likwidowana już 6 razy. Wszczynano sześć spraw o nielegalny handel alkoholem. A właściciele tego biznesu zawsze wracali i otwierali go na nowo.
Przy Więckowskiego policjanci zatrzymali 54–letniego mężczyznę, który sprzedawał nielegalny alkohol. - Policjanci wpadli na trop prowadzący do lokalu dzięki namierzeniu osoby, która zakupiła alkohol u podejrzanego. Gdy udali się pod ustalony adres, zastali w mieszkaniu 54–latka, który przyznał się do sprzedaży nielegalnego alkoholu - informuje nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Co możemy zrobić, jeśli mamy tak uciążliwe sąsiedztwo? Przede wszystkim nie można się bać zgłaszać na policję i do zarządcy budynku. Rzecznik miejskiej spółki Wrocławskie Mieszkania Rafał Bernasiński podpowiedział nam jeszcze jeden sposób. Można wnieść do sądu cywilnego pozew o eksmisję uciążliwych sąsiadów. Takie prawo daje nam Ustawa o Ochronie Praw Lokatora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
