Kierowcę dostawczaka zatrzymano pod Wrocławiem. 36-letni mężczyzna przewoził busem 20 worków wypełnionych po brzegi tytoniem. Wszystko bez jakichkolwiek znaków akcyzy - blisko 400 kilogramów.
To jednak nie był koniec policyjnych działań w tej sprawie. Resztę nielegalnego towaru odnaleziono w magazynie na terenie jednego z pobliskich powiatów. W obecności właściciela weszli na teren posesji.
- Był to kompleks budynków. Po wejściu do magazynów, policjanci od razu wyczuli charakterystyczną woń tytoniu i alkoholu. W wyniku przeszukania pomieszczeń ujawnili kolejne worki z tytoniem, łącznie 815 kilogramów. Z zatrzymanym wcześniej towarem daje to 1215 kilogramów nielegalnego tytoniu. Na miejscu znaleziono też podrobione papierosy jednej ze znanych marek – 2500 paczek. Dodatkowo podłoga magazynu wyłożona była pojemnikami z alkoholem. W pięciolitrowych pojemnikach było aż 2790 litrów, najprawdopodobniej spirytusu - mówi Dariusz Rajski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Straty Skarbu Państwa szacuje się blisko 1.5 miliona złotych. Dziś zatrzymany mężczyzna ma być doprowadzony do prokuratury.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?