Dziecko nie dawało znaku życia, nie kontaktowało się z mamą, tatą i nikim innym z rodziny. Policjanci zaczęli przeszukiwać całe osiedle. Zaglądali na podwórka, strychy, do piwnic. Patrolowali parki. Nie znaleźli dwunastolatki.
W akcji uczestniczyli też funkcjonariusze sekcji do spraw nieletnich. To oni dowiedzieli się gdzie jest zaginione dziecko. Okazało się, że nastolatka jest u koleżanki. Schowała się tam, bo chciała tacie zrobić na złość. Policjanci dotarli do niej, porozmawiali, a potem oddali całą i zdrową rodzicom.
Jednak o całej sprawie będzie poinformowany sąd rodzinny.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?