Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja ostrzega! Uważaj na internetowych złodziei. Zobacz jak nie dać się okraść

Marcin Rybak
Przykład fałszywej strony "integratora szybkich płatności". Klikając na którąś ikonkę z  nazwą ganku zostaniemy przekierowani do fałszywej witryny.
Przykład fałszywej strony "integratora szybkich płatności". Klikając na którąś ikonkę z nazwą ganku zostaniemy przekierowani do fałszywej witryny. źródło Zaufana Trzecia Strona
Policja, prokuratura i bankowcy ostrzegają przed fałszywymi stronami udającymi pośredników szybkich płatności. Nieuważni internauci mogą stracić wszystkie pieniądze, które mają na koncie. Jeśli pozwolą by przestępcy wyłudzili od nich loginy i hasła do internetowej bankowości. Tylko w marcu wykryto przeszło sto stron założonych przez przestępców.

Jak to działa? - Może się zacząć od internetowego sklepu z atrakcyjnymi towarami po atrakcyjnych cenach – mówi nam Piotr Balcerzak szef komórki do spraw Cyberbezpieczeństwa Związku Banków Polskich. - Jeśli zechcemy kupić towar i zapłacić za niego zostaniemy przekierowani na stronę „integratora szybkich płatności”. Takich jak Dotpay, PayU, czy Przelewy24.

Tu będą ikonki z linkami na strony bankowości internetowej różnych banków. W tym miejscu zaczyna się prawdziwe oszustwo. Klient jest przekonany, że klika w link prowadzący do strony banku, w którym ma konto. Tam zostanie poproszony o hasło i login, umożliwiający zalogowanie się. Tyle, że to nie jest strona banku. A strona wyglądająca bardzo podobnie albo tak samo. Czym się różni? Adresem internetowym. Ale to może być bardzo subtelna różnica. Na przykład przestawione jakieś litery.

Zanim wpiszemy hasło i login upewnijmy się więc czy przekierowano nas na stronę naszego banku czy nie na jej wierną kopię założona przez przestępców. Jak się pomylimy to na reakcję może nie być czasu. Złodzieje – mówi nam Piotr Balcerzak – mogą na żywo śledzić nasze działania na fałszywej stronie banku. I zanim się zorientujemy ukradną nam wszystkie pieniądze z rachunku.

Warto też zwrócić uwagę na fałszywe smsy o brakującej rzekomo jakiejś drobnej kwocie. Czasami taka wiadomość zawiera ostrzeżenie, że zostanie nam zablokowany telefon jak nie dopłacimy niewielkiej sumy. Na przykład 76 groszy. W sms-ie będzie link do fałszywej strony „integratora płatności”. A stamtąd – jak wyżej – do fikcyjnych stron banków.

Jeśli podejrzewasz, że jesteś ofiarą internetowego oszustwa, zgłoś to jak najszybciej do swojego banku, a następnie zespołowi reagowania na incydenty CERT.PL (pod adresem https://incydent.cert.pl/) oraz najbliższej jednostce Policji. Masz też prawo złożyć reklamację do swojego banku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska