MKTG SR - pasek na kartach artykułów

6 lat dla dealera Peugeota

STRZ
Będąc właścicielem firmy Metro-Motors, w latach 1994 - 1997 Bogdan L. przyjmował pieniądze za oferowane do sprzedaży samochody marki Peugeot. W zamian za wpłatę całej sumy na kilka miesięcy przed przekazaniem samochodu, gwarantował kupującym, że wartość auta się nie zmieni. Klienci, którzy zdecydowali się w ten sposób dokonać zakupu, mieli otrzymać za darmo radio samochodowe. Firma jednak zbankrutowała, a ci którzy korzystali z jej oferty, nie otrzymali samochodów. W ten sposób Bogdan L. oszukał 84 osoby na kwotę ponad 2 mln zł.

Bogdana L. oskarżono o oszukanie 84 osób na ponad 2 miliony złotych

     (INF. WŁ.) Na karę 6 lat więzienia skazał wczoraj Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia Bogdana L. - dealera Peugeota oskarżonego o oszukanie 84 osób na kwotę ponad 2 mln zł. Współpracownicy skazanego - Małgorzata M., dyrektor do spraw finansowych i Krzysztof L., dyrektor salonu sprzedaży - zostali uniewinnieni.
     Poszkodowani przestali wierzyć, że odzyskają pieniądze, bo biznesmen na krótko przed aresztowaniem przepisał cały majątek na rodzinę. Założyli więc komitet i postanowili domagać się odszkodowania od firmy Peugeot Polska. Jako pierwszy pozew złożył Józef Rożek - i w jego sprawie zapadł już wyrok. Sąd orzekł, że firma Peugeot Polska odpowiada za straty poniesione przez klientów Metro-Motors i będzie musiała wypłacić Janowi Rożkowi 30 tys. zł odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami. W uzasadnieniu sąd stwierdził, że firma ta miała prawo kontrolować działania dealera. Fakt, że tego nie zrobiła, jest wynikiem niedbalstwa.
     Proces Bogdana L. zaczynał się cztery razy. Dwoje sędziów nie mogło prowadzić go z przyczyn zdrowotnych, natomiast jeden zmienił pracę. Bogdan L. siedział w areszcie 30 miesięcy, a potem odpowiadał z wolnej stopy. Domagał się przesłuchania 150 świadków.
     _- Wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Bogdan L. przywłaszczył pieniądze i zainwestował je w firmy, których był udziałowcem. Jego działania zmierzające do naprawienia szkód były iluzoryczne - _stwierdził wczoraj sąd.
     Sąd zobowiązał skazanego do naprawienia szkody, a także wymierzył mu karę grzywny w wysokości 18 tys. zł. Bogdan L. nie będzie mógł przez 3 lata prowadzić działalności gospodarczej polegającej na pośredniczeniu w sprzedaży samochodów. Skazany zapowiedział apelację.
     (STRZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski