18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polanica-Zdrój: W szpitalu trwa ostry spór

Natalia Wellman
Walka o podwyżki w szpitalu w Polanicy-Zdroju trwa od sierpnia ubiegłego roku
Walka o podwyżki w szpitalu w Polanicy-Zdroju trwa od sierpnia ubiegłego roku
Związki zawodowe działające w Specjalistycznym Centrum Medycznym w Polanicy-Zdroju nie dogadały się z władzami szpitala i na dziś zapowiadają protest.

- Spodziewamy się około dwustu osób - zapowiada Roman Beczek, szef Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" Pracowników Ochrony Zdrowia Ziemi Kłodzkiej.

Spór w szpitalu trwa od wielu miesięcy. Pracownicy walczą o podwyżki. Od początku zapowiadali również, że - jeżeli się nie dogadają - spór zostanie zaostrzony. I słowa dotrzymali.

O to, czy pracownicy wezmą udział w strajku, zapytano ich w referendum. Tak - odpowiedziało 350 pracowników na 640 zatrudnionych. - Chcieliśmy polubownie rozwiązać spór, ale się nie udało - mówi Beczek.

Podkreśla jednocześnie, że protest może się przenieść nawet przed Ministerstwo Zdrowia, które jest organem prowadzącym szpital. Pewne jest jednak, że konflikt nie dotknie pacjentów. - Pracownicy nie odejdą od łóżek chorych - zapewnia Beczek.

Załoga szpitala w Polanicy-Zdroju walczy o podwyżki od sierpnia ubiegłego roku. - Zarobki są tu prawdopodobnie najniższe ze wszystkich szpitali na Dolnym Śląsku - twierdzi Roman Beczek. I dla przykładu podaje, że zasadnicze wynagrodzenie pielęgniarki z 20-letnim stażem to 1700 zł brutto, podczas gdy w szpitalu w Kłodzku pielęgniarka o tych samych kwalifikacjach zarabia o 500 zł więcej.
Dlatego związkowcy domagają się zwiększenia podstawowych stawek wynagrodzenia o 300 zł w przypadku personelu medycznego i o 200 zł u pozostałych pracowników.

- Nie ma na to szans - twierdzi tymczasem dyrektor szpitala Krzysztof Wywrot. Podkreśla, że nie pozwala mu na to sytuacja ekonomiczna placówki. Na 2010 rok szpital dostał z Narodowego Funduszu Zdrowia kontrakt w wysokości 44 mln zł, podczas gdy podobna placówka w Świdnicy otrzymała 66 mln zł, a szpital w Wałbrzychu - ponad 120 mln zł.

- Tak niski kontrakt pozwala nam wykorzystać jedynie połowę możliwości tego nowoczesnego szpitala. Dlatego brniemy w długi - dodaje dyrektor. Podkreśla też, że osób, których podstawowa pensja wynosi 1700 zł (brutto), jest w szpitalu niewiele.

- Na 270 zatrudnionych pielęgniarek zasadnicze wynagrodzenie w tej wysokości pobiera może 10 z nich - tłumaczy.

Jak twierdzi, średnie wynagrodzenie brutto pielęgniarki w centrum medycznym wynosi 3039 zł i jest zbliżone do szpitali w Wałbrzychu czy Świdnicy.

- Duże znaczenie dla wysokości zarobków ma zwiększanie kwalifikacji przez pracowników. Za skończone studia czy kursy są dodatkowe pieniądze - dodaje.

Te wyjaśnienia nie przekonują pracowników. Dziś o godz. 13.30 pojawią przed szpitalem w Polanicy z transparentami. Mają być wspierani przez związkowców z całego regionu.


Ile Twoim zdaniem powinna zarabiać pielęgniarka w szpitalu w Polanicy-Zdroju?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska