– Nikt nie przewidział takiego scenariusza rozprzestrzeniania się choroby, dlatego decyzje, jakie podjęliśmy, musiały być nadzwyczajne – mówi Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego. – Skupialiśmy się przede wszystkim na dwóch aspektach: po pierwsze, jak możemy pomóc służbom medycznym w ratowaniu zdrowia i życia Dolnoślązaków, a po drugie, jak wspomóc dolnośląską gospodarkę, żeby przedsiębiorcy mogli nadal prowadzić działalność i nie musieli zwalniać pracowników.
Karetki i rękawice
Zarząd województwa uruchomił ekstranabór na zakup z funduszy unijnych niezbędnego sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej dla służb medycznych. Zapotrzebowanie zostało uzgodnione z wojewodą dolnośląskim oraz wojewódzkim konsultantem ds. chorób zakaźnych i trafiło do kilkunastu placówek.
Za ponad 41 mln zł (100 proc. to unijne dofinansowanie), możliwe jest kupienie np. aparatów USG, zestawów kardiomonitorów, karetki, defibrylatorów, respiratorów, aparatów do wysokoprzepływowej tlenoterapii, urządzeń i środków do dezynfekcji, odczynników medycznych – w tym testów na COVID-19, wózków do transportu chorych, wyposażenia oddziałów szpitalnych, masek, fartuchów i rękawic. Tę bazę sprzętową będzie można wykorzystać również w przyszłości – w sytuacjach zagrożeń zdarzeniami epidemicznymi, tak jak to się dzieje teraz, ale także w codziennej działalności podmiotów leczniczych po pandemii.
Na pomoc mogą liczyć również osoby, które znalazły się w najtrudniejszej sytuacji. W ramach projektów Dolnośląskiego Ośrodka Polityki Społecznej ponad 17 mln zł (prawie 14,7 mln zł to dofinansowanie z UE) w postaci między innymi grantów trafi do powiatów, a za ich pośrednictwem do ponad 60 domów pomocy społecznej oraz blisko 30 szpitali powiatowych. Środki będą przeznaczone na przykład na: zakup testów, przygotowanie miejsc do kwarantanny, pomoc psychologiczną i terapeutyczną dla osób potrzebujących oraz pracowników – to w domach opieki, a także na sprzęt medyczny, środki do dezynfekcji i wyposażenie do laboratoriów.
Chronimy miejsca pracy
Dolnośląskie firmy, ich szefowie i pracownicy mają kłopoty – epidemia zamroziła działalność wielu branż, powodując spadek obrotów i hamując rozwój. Ale są instytucje, które starają się, by te negatywne skutki łagodzić. I tak Dolnośląski Wojewódzki Urząd Pracy uruchomił przyjmowanie wniosków od przedsiębiorców, którzy ucierpieli najbardziej w wyniku kryzysu. O pomoc np. w postaci dofinansowania części kosztów wynagrodzeń pracowników i należnych składek na ubezpieczenie społeczne zawnioskowało do tej pory prawie 15 tys. dolnośląskich firm. Do zagospodarowania jest ponad 240 mln zł.
Również Dolnośląska Instytucja Pośrednicząca przygotowuje konkurs dla określonych branż, tych, którym jest najtrudniej – przede wszystkim chodzi o turystykę i gastronomię. Będzie to wsparcie dla mikro- i małych przedsiębiorstw na kapitał obrotowy. Na tę pomoc przeznaczono 60 mln zł, a nabór zostanie ogłoszony jeszcze w tym miesiącu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?