Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokemon Go we Wrocławiu! O co chodzi w popularnej grze?

Piotr Bera
Pokestop przy Hali Targowej
Pokestop przy Hali Targowej fot. za Youtube
Od kilku dni po Wrocławiu chodzą Pokemony. Japońskie stworki podbijają świat za pomocą nowej gry na smartfony i tablety. Chodząc z tymi urządzeniami po mieście, trzeba odnaleźć ukryte w różnych miejscach stworzenia. We Wrocławiu Pokemony można znaleźć np. w okolicy Hali Targowej i Panoramy Racławickiej oraz na bulwarze Xawerego Dunikowskiego.

Pokemony można spotkać wszędzie: na ulicy, w sklepie, w pracy, a nawet w kościele. Gracze muszą mieć się ciągle na baczności, bo nigdy nie wiadomo, kiedy w okolicy pojawi się nowy "kieszonkowy potwór".

Czym jest Pokemon Go?
Pokemon GO to gra RPG, która przenosi kolorowe japońskie stwory wprost do naszego świata. Gracze łapią pokemony, walczą i wymieniają się nimi w realnym świecie, dzięki zastosowaniu technologii rozszerzonej rzeczywistości. Smartfon gracza nanosi bowiem dodatkowe elementy na obserwowany na naszych wyświetlaczach obraz. Podczas, gdy jedni widzą, na przykład jedynie ławkę w parku, posiadacze Pokemon GO zobaczą na niej gromadę walczących ze sobą kolorowych stworów. Pozwala to przenieść rywalizacje sprzed ekranów komputerów do dowolnego miejsca na świecie, a areną rozgrywki może bez problemu stać się muzeum, ulica, park, lotnisko i każde inne miejsce, w którym włączymy grę.

Najważniejsze, że Pokemona znajduje się chodząc po mieście według mapy przedstawianej na ekranach smartfonów. To zmusza użytkowników, przede wszystkim młodzież, do spacerowania po mieście. Jeżdżąc samochodem nie mamy szans na złapanie postaci. Gra bije rekordy popularności, choć na razie została oficjalnie udostępniona Stanach Zjednoczonych, Australii i Nowej Zelandii. W Stanach Zjednoczonych codziennie z aplikacji Pokemon Go korzysta prawie tylu użytkowników co z Twittera.

- W Polsce na razie gra nie jest oficjalnie dostępna, ale gracze pobierają aplikację z zagranicznych stron. Tylko wczoraj na naszej stronie zarejestrowaliśmy ponad 90 tys. unikalnych użytkowników. Można przypuszczać, że co najmniej połowa z nich już gra. Ta liczba rośnie z godziny na godzinę - mówi Beata Januszkiewicz z portalu pokemon-go.pl.

Żeby zagrać w Pokemon Go należy ściągnąć aplikację na smartfona lub tablet oraz mieć dostęp do internetu z GPS-em, gdyż na bieżąco jest pobierana mapa Google. Spacerując z telefonem w ręce i zerkając na ekran widzimy ulice, zarysy budynków i wskazówki informujące, gdzie może być Pokemon. Na razie gracze muszą spacerować po omacku, aż dojdą w okolice, gdzie zauważą na ekranie maleńkiego stwora. Wtedy muszą go złapać z pomocą Pokeballa. Urządzenie wibruje, jak tylko dziki Pokemon pojawi się w naszym zasięgu. We Wrocławiu Pokemony można znaleźć np. w okolicy Hali Targowej i Panoramy Racławickiej oraz na bulwarze Xawerego Dunikowskiego.

- Bardzo istotne są także Pokestopy. Znajdują się na figurkach, muralach czy placach. W tych miejscach zdobędziemy dodatkowe przedmioty np. więcej Pokeballi lub lekarstwa. Z kolei w tzw. Pokegymach można toczyć walki lub dołączyć do jednej z trzech drużyn oznaczonych kolorami żółtym, czerwonym lub niebieskim. Pokegymy znajdziemy najczęściej w największych miejscach na mapie np. bibliotekach, muzeach, uniwersytetach, kościołach i kaplicach - dodaje Januszkiewicz.

Gra Pokemon Go jest bezpłatna, ale można dokonywać mikropłatności za pomocą waluty Pokecoins. Dzięki temu powiększymy miejsce w plecaku lub szybciej otrzymamy interesujące przedmioty, które normalnie zdobylibyśmy po wielu godzinach grania.

Nie wiadomo, kiedy gra oficjalnie wejdzie do naszego kraju, ale spekuluje się, że nastąpi to 30 lipca. Do tego czasu warto śledzić grupę na Facebooku "Pokemon Go Polska", do której należy ponad 17,5 tys. osób. Tam gracze wymieniają się wskazówkami oraz umawiają na wspólne spotkania.

Grając w Pokemon Go spadł z mostu
Użytkownicy powinni pamiętać, że poruszają się w realnym świecie, gdzie nie ma kilku żyć. W Meksyku jeden z graczy spadł z mostu, gdy próbował złapać wirtualnego stworka. Natomiast w Stanach Zjednoczonych 19-latka znalazła zwłoki pływające w rzece Wyoming. Z kolei w stanie Missouri czterech uzbrojonych w broń nastolatków czekało w popularnym wśród graczy miejscu, żeby dokonać rozboju na poszukiwaczach Pokemonów. Znane są również przypadki poślizgnięcia się i złamania nogi.

Zobacz jak gra się w Pokemon Go na całym świecie

when I see people in public playing #PokemonGOpic.twitter.com/GRDiTt629g

— mikdaddy (@omgxmikayla) 12 lipca 2016

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska