Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki cen biletów to za mało. MPK zadłuży się na prawie pół miliarda

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.
Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław. Pawel Relikowski / Polskapress
Forsując podwyżki cen przejazdówek komunikacji miejskiej, przedstawiciele magistratu przekonywali, że to przecież na inwestycje. Teraz dodatkowo zadłużą się po uszy.

To już pewne - prawie pół miliarda złotych na inwestycje w MPK Wrocław - ogłosili z dumą przedstawiciele przewoźnika. Tymczasem niedawno przekonywali wrocławian, że temu celowi służą drastyczne podwyżki cen biletów, o które tak wytrwale walczyli radni Forum Jacka Sutryka. Spółka dogadała się właśnie z dwoma bankami w sprawie wykupu obligacji na kwotę 457,1 mln zł na - jak poinformowano - realizację programu inwestycyjnego realizowanego w latach 2021-2025.

Obligacje na kwotę 457,1 mln zł wykupią banki Pekao SA i PKO BP. Miasto ze swej strony wpompuje w spółkę dodatkowe 25 mln zł. MPK zapewnia, że pieniądze pożyczone od banków zainwestowane zostaną w całości w poprawę jakości komunikacji miejskiej i nie zostaną one wydane na bieżące funkcjonowanie spółki. Maja pójść na: zakup dodatkowych 21 klimatyzowanych i niskopodłogowych Moderusów Gamma (ubiegłoroczna umowa zakupu 25 sztuk zawierała opcję dokupienia 21 kolejnych wagonów), modernizację tramwajów Protram 205 WrAs i Skód 16T, remonty stacji prostownikowych i planowany w kolejnych latach zakup nowych tramwajów, które mają zastąpić najstarsze wagony typu 105N/NWr. Pieniądze z bankowych pożyczek i dodatkowe z miejskiej kasy mają pomóc w sfinansowaniu remontów dwóch zajezdni tramwajowych - Borek i Ołbin - tak aby mogły pomieścić większą liczbę wagonów.

To z podwyżek cen biletów miały być finansowane inwestycje

- Komunikacja miejska jest priorytetem dla prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Od początku jego kadencji pojawiło się we Wrocławiu 200 nowych autobusów, podpisaliśmy umowę na 46 nowych tramwajów, a 42 tramwaje poszły do modernizacji. To także 80 milionów rocznie na TORYwolucję, czyli program radykalnej poprawy stanu wrocławskich torowisk - wylicza Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław. - Cieszę się, że jesteśmy wiarygodnym i ważnym partnerem dla instytucji bankowych. Teraz, dzięki zapewnieniu finansowania zewnętrznego, możemy realizować kolejne ambitne zadania inwestycyjne, takie jak np. modernizacja naszych zajezdni tramwajowych, czy zakup kolejnych nowych tramwajów - dodaje.

Jeszcze niedawno, gdy w radzie miejskiej trwała batalia o obniżenie podniesionych przed rokiem cen biletów, przedstawiciele miasta oraz radni Forum Jacka Sutryka przekonywali, że to właśnie z tych dodatkowych pieniędzy ma być finansowy ambitny plan inwestycji w komunikacji miejskiej, w tym właśnie zakup nowych nowych tramwajów. Gdy opozycja w radzie doprowadziła w maju do przywrócenia niższych cen jednorazowych przejazdówek, Krzysztof Balawejder ostentacyjnie wstrzymał przetarg na zakup 30 tramwajów. - Obniżenie cen biletów oznacza albo większą dotację z budżetu, albo mniejsze wydatki inwestycyjne, czyli nowe tramwaje czy autobusy - mówił wtedy prezes MPK.

Lans w mediach i zdobywanie wyborców na koszt następców

Niestety, MPK nie chce ujawnić, jaka będzie rentowność obligacji, czyli ile będzie kosztował cały kredyt. - Jeżeli chodzi o warunki finansowe emisji, to do czasu podpisania umowy emisyjnej nie możemy udostępnić osobom trzecim tych informacji. Są one traktowane przez banki jako poufne - usłyszeliśmy od Bartosza Naskręskiego, rzecznika MPK Wrocław.

Kwota 457,1 milionów złotych zostanie rozdzielona na cztery transze, z których spółka pozyskiwać będzie pieniądze w latach 2021-2025. Dług miejski przewoźnik zacznie spłacać dopiero od stycznia 2025 roku, a ostateczny termin wykupu obligacji to grudzień 2034 roku. Czyli spadnie to na głowy przyszłych władz Wrocławia.

Robert Grzechnik z opozycyjnego klubu PiS w radzie miejskiej, dosadnie podsumował na swoim facebookowym profilu politykę spółki i miasta: przed nami więc huczne otwarcia inwestycji, zakupy, lans w mediach i zdobywanie wyborców na koszt następnej administracji.

Już w ubiegłym roku zadłużenie MPK Wrocław przekraczało 260 mln zł. Warto też podkreślić, że tylko w tym roku miasto dołoży z budżetu do kasy spółki ponad pół miliarda złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska