Do policyjnego aresztu trafił 41-letni mieszkaniec gminy Miękinia, który na osiedlowym parkingu podpalił podpalił osobowego mercedesa. Od niego uszkodzeniu uległy dwa inne samochody. Ponadto mężczyzna groził swojej byłej partnerce.
41-latek swoje zachowanie tłumaczył tym, że zdenerwował się na swoją byłą partnerkę. Dlatego kilkukrotnie groził jej uszkodzeniem ciała - zarówno słownie jak i poprzez smsy. Z kolei fakt podpalenia samochodu należącego do pokrzywdzonej mężczyzna usprawiedliwiał tym, że był pijany. Przeprowadzone przez policjantów w momencie zatrzymania badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
W wyniku podpalenia mercedesa uszkodzone zostały jeszcze dwa inne zaparkowane obok pojazdy. Zatrzymany spowodował straty w łącznej wysokości blisko 40 tysięcy złotych.
Przestępstwo uszkodzenia mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, a gróźb karalnych do 2 lat.
ZOBACZ TEŻ:
Bójka na autostradzie. Prawdopodobny sprawca kolizji brutalnie pobity
Zobacz też:
Rozpoczęcie procesu w sprawie zbrodni w Miłoszycach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
