Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalacz ukrywał się przez 25 dni w lesie. Został już zatrzymany

q
Prokuratura Rejonowa w Szamotułach prowadzi śledztwo w sprawie podpalenia domu, do którego doszło we wrześniu w miejscowości Kaplin. Podejrzewany o to przestępstwo Jacek D. zbiegł do lasu, gdzie ukrywał się przez 25 dni – podał portal Onet. Wczoraj policjantom udało się go odnaleźć.

60-letni drwal został zatrzymany wczoraj w lesie niedaleko miejscowości Zatom Nowy. Znajdował się w okolicy Jeziora Piaskowego. Przed policją ukrywał się od 23 września. Zbiegł po tym, jak miał podpalić dom, w którym znajdowali się członkowie jego rodziny. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Ale Jacek D. skutecznie ukrywał się przed mundurowymi przez 25 dni.

- Mężczyzna przemieszczał się po terenie Puszczy Noteckiej. Miejsce, gdzie mógłby się znajdować, pomogli nam namierzyć mieszkańcy. Znaleźliśmy go leżącego na ziemi. Jego stan jest stabilny, ale został przewieziony do lekarza. Ten stwierdził, że mężczyzna może przebywać w naszej policyjnej izbie zatrzymań - mówi Onetowi Jan Wieczorek z policji w Międzychodzie.

Jacek D. najprawdopodobniej usłyszy zarzuty za podpalenie i zniszczenie mienia. Jeszcze dzisiaj ma zostać doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Szamotułach, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Nie wiadomo, jak mężczyźnie udało się przez tak długi czas ukrywać przed policją. Sprawdzane będzie, co Jacek D. robił przez ten czas i czy ktoś mu pomagał.
Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Podpalacz ukrywał się przez 25 dni w lesie. Został już zatrzymany - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska