Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalacz siedzi, a stodoły dalej płoną

Grażyna Szyszka
Waldemar Szańkowski
We wsi znowu wybuchł pożar.

W sobotę, 23 kwietnia po godz. 19 w Łagoszowie Wielkim znowu palił się gospodarczy budynek. Prawdopodobnie ktoś wrzucił do środka butelkę z łatwopalną cieczą. Ogień ugasił właściciel budynku sam go ugasił, ale strażacy przyjeżdżali tam jeszcze w niedzielę i we wtorek. Sobotni pożar wybuchł kilka dni po zatrzymaniu Tomasza S., który przyznał się do podpalenia aż pięciu stodół (o sprawie pisaliśmy w ostatnim wydaniu „TG”). Straty, jakie wyrządził są poważne, bo sięgają ponad 400 tys. zł. 24-letni Tomasz S. to strażak z miejscowej OSP.

- Opowiedział kiedy i w jaki sposób podpalał - wyjaśnia Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Zawsze miał działać sam znajdując się pod wpływem alkoholu.

Trzykrotnie jako strażak brał udział w gaszeniu. Sąd uznał, że wysokość spowodowanych strat oraz niskie dochody Tomasza S. mogą go skłonić do ucieczki, dlatego zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Z jego zeznań wynika też, że podpalenia mogą mieć związek z zaburzeniami psychicznymi w postaci piromanii, więc istnieje obawa, że znów to zrobi.

Tomaszowi S. grozi do 5 lat więzienia, ale jeśli w czasie dochodzenia okaże się, że w wyniku pożarów było zagrożone ludzkie życie, to może iść do więzienia nawet na 10 lat.

Skoro piromam został aresztowany, to kto wzniecił kolejny pożar w Łagoszowie? Mieszkańcy twierdzą, że na filmie z monitoringu, który posłużył policji do zatrzymania Tomasza S. była jeszcze jedna osoba. - Do tego strażaka doszli po numerze rejestracyjnym jego samochodu - opowiadają. - Monitoring jednej z firm nagrał, jak w nocy parkuje autem blisko miejsca zdarzenia. Ale podobno na nagraniu widać, że nie był sam. Jak go złapali to wszystko wziął na siebie, a wspólnik dalej działa we wsi.

Polkowicka policja prowadzi czynności i jak mówi Daria Solińska, oficer prasowy komendy, każdy wątek jest sprawdzany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska