W nocy z czwartku na piątek strażacy wyjeżdżali m.in. do płonącego drzewa i śmieci w przydrożnym rowie pomiędzy Galowicami a Wilczkowem (gmina Żórawina). Następnie - tej samej nocy - płonęły nieużytki w rejonie Jaksonowa oraz nielegalne wysypisko śmieci w okolicach Wilczkowa. Przy powrocie z akcji, strażacy natknęli się na kolejny, niewielki jeszcze pożar, przy drodze.
- Wszystkie zdarzenia to bez wątpienia celowe działanie człowieka - piszą strażacy z OSP Żórawina. - Policja prowadzi dochodzenie w sprawie podpaleń. Informujemy, że to nie pierwsze podpalenia w okolicach Wilczkowa. Apelujemy do mieszkańców o ostrożność i zgłaszanie na Policje podejrzanych zachowań, szczególnie w godzinach wieczornych i nocnych - dodają.
Minęło kilkanaście godzin i podpalacz znów daj o sobie znać. Tym razem strażacy z OSP Żórawina zostali wezwani do pożaru drzewa w środku dnia, w piątek około godz. 14.30. - Ponownie interweniowaliśmy w miejscowości Wilczków, gdzie doszło do kolejnego pożaru drzewa i przydrożnego rowu. W działaniach uczestniczył nasz zastęp i patrol policji - informują ratownicy.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?