Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podłość nie zna granic. Ukradli ze sklepu puszkę z datkami na chorą Tosię

Celina Marchewka
Celina Marchewka
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne facebook.pl/Tosia Wiśniewska walczy o życie
Dwóch nastolatków weszło do sklepu i po prostu zabrali puszkę z datkami. W środku było kilkaset złotych. Staną teraz przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi nawet 10 lat więzienia.

Pieniądze zbierano na ratowanie życia małej Tosi chorej na rdzeniowy zanik mięśni. Puszka stała w sklepie spożywczym koło stacji PKP w Oławie. 16-latek i 18-latek po prostu weszli do lokalu, skąd ukradli skarbonkę. Zaraz potem wydali całe pieniądze, jakie się w niej znajdowały.

- Czynności podjęte przez policjantów pionu kryminalnego oławskiej komendy doprowadziły do ustalenia dwóch sprawców kradzieży. Okazali się nimi dwaj wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Oławie w wieku 16 i 18 lat, którzy w dniu kradzieży otrzymali przepustki na wyjazd do domu z okazji ferii zimowych - mówi podinsp. Alicja Jędo, KPP w Oławie.

W puszcze było kilkaset złotych. Starszy z nastolatków usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za który grozi mu kara 10 lat więzienia. Młodszy stanie przed sądem rodzinnym.

Puszki z datkami na ratowanie życia Tosi i Frania, dzieci chorych na SMA1, ukradziono także 27 stycznia z Bajkowego Klubu Malucha w Oleśnicy. Tam zniknęły one w nocy, kiedy placówka była zamknięta. Policja do tej pory nie znalazła sprawców. Funkcjonariusze nie udzielają także informacji na temat tego, czy są jacyś podejrzani w tej sprawie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska