W siedzibie firmy Ultimo przy Braniborskiej ktoś najprawdopodobniej podrzucił podejrzaną przesyłkę. Nie miała adresata. Po otwarciu okazało się, że w środku znajdują się papierosy i biały proszek. Do akcji natychmiast wezwano strażaków. Pluton chemiczny musiał zabezpieczyć pakunek i przeszukać teren oraz ocenić ewentualne zagrożenie.
Strażacy przez około dwie godziny działali na miejscu, a teren wokół firmy Ultimo ogrodzono taśmą i nie byli tam wpuszczani postronni przechodnie. Po godz. 21 pakunek został już zabezpieczony i przekazany właścicielowi firmy z zaleceniem utylizacji zgodnie z procedurą utylizacji odpadów niebezpiecznych.
Po co strażacy przeszukiwali również pobliskie kontenery na śmieci (co widać na zdjęciach)? Okazało się, że pracownik, który otworzył przesyłkę, wyrzucił do któregoś z kontenerów rękawiczki, w których pracował. Strażacy musieli je również odnaleźć i zabezpieczyć.
Po godzinie 21 zakończono akcję, a wszystkie zastępy strażaków wróciły do jednostek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?