Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod Wrocławiem usunięto pomnik poświęcony Armii Czerwonej. Trwa dekomunizacja przestrzeni publicznej [ZDJĘCIA]

Janusz Gajdamowicz
Janusz Gajdamowicz
W Garncarsku k. Sobótki zdemontowano pomnik poświęcony Armii Czerwonej.
W Garncarsku k. Sobótki zdemontowano pomnik poświęcony Armii Czerwonej. Arch. IPN Oddz. Wrocław
W środę (20 kwietnia) w Garncarsku k. Sobótki, został zdemontowany kolejny pomnik poświęcony Armii Czerwonej. To odpowiedź dolnośląskich samorządowców na apel prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karola Nawrockiego. „Od słów do czynów” - taka idea przyświeca prowadzonej obecnie akcji.

„Apeluję do samorządów o usunięcie z przestrzeni publicznej wszelkich nazw i symboli wciąż upamiętniających osoby, organizacje, wydarzenia bądź daty symbolizujące komunizm. Najwyższy czas nadrobić zaległości w tej dziedzinie” – podkreślał Nawrocki w oświadczeniu wydanym w sprawie dekomunizacji przestrzeni publicznej opublikowanym 4 marca 2022 r.

Demontaż pomnika w Garncarsku jest też bezpośrednią konsekwencją ustawy z 2018 r., mówiącej o zakazie propagowania ustroju komunistycznego i innych ustrojów totalitarnych w formie symboli, nazw czy właśnie - pomników. Obelisk, upamiętniający czyny Armii Czerwonej, która w 1945 r. przyniosła na swoich bagnetach na odzyskane wówczas Ziemie Zachodnie, kolejny po niemieckim nazizmie, zbrodniczy komunistyczny radziecki system, wpisuje się w tę akcję.

IPN: Chodzi o usunięcie symboli totalitarnej ideologii

- Nasze działania są skierowane tylko przeciwko obiektom ideologicznym i symbolicznym, natomiast wbrew różnego rodzaju nieuzasadnionym zarzutom ze strony rosyjskiej, absolutnie nie zajmujemy się cmentarzami i miejscami pochówku. Akcja dekomunizacyjna ma na celu tylko usunięcie symboli totalitarnej ideologii – mówił podczas obalenia pomnika Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN.

ZOBACZ TAKŻE:

Historyk przypomniał, że obiekty podobne do usuwanego właśnie pomnika, miały na wieki pokazywać i przypominać o dominacji sowieckiej Rosji nad Polską. Przez dziesięciolecia działo się to wszystko pod fałszywymi hasłami: wdzięczności za wyzwolenie, braterstwa broni, przyjaźni, itp. - Wszyscy wiemy, jak wyglądało to wyzwolenie i jak wyglądało to braterstwo broni. Jednak jeszcze raz muszę zaznaczyć, że żadne działania IPN i włodarzy polskich gmin nie są skierowane przeciwko cmentarzom wojennym czy grobom czerwonoarmistów, a państwo polskie opiekuje się mogiłami poległych żołnierzy Armii Czerwonej i łoży niemałe środki na ich utrzymanie i ochronę - dodał dyr. Adam Siwek.

"Wieczna chwała bohaterom poległym za honor..."

Pomnik w Garncarsku k. Sobótki odsłonięto 24 czerwca 1945 r. Na jego frontowej ścianie umieszczono pięcioramienną czerwoną gwiazdę, poniżej której znalazł się napis w języku rosyjskim: „Вечная слава Героям павшим в боях за честь и независимость Советской Родины” (Wieczna chwała bohaterom poległym za honor i niepodległość sowieckiej ojczyzny). Po rozpoczęciu rosyjskiego ataku na Ukrainę, który miał miejsce w lutym br., pomnik został oblany czerwoną farbą.

O wydarzeniu pisaliśmy tutaj:

Po demontażu, który właśnie sfinalizowano, Burmistrz Sobótki Mirosław Jarosz wyraził nadzieję, że części pomnika trafią do Muzeum Ślężańskiego.

Przypominamy także o obywatelskiej inicjatywie, jaką podjęto w marcu br. we Wrocławiu, dotyczącą usunięcia z Cmentarza Oficerów Radzieckich przy ul. Karkonoskiej czterech czołgów i dwóch armat stojących na postumentach przy bramach wejściowych na tę wojenną nekropolię.

O sprawie pisaliśmy tutaj:

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska